Ludwika Malewska-Mostowicz

PROBLEM PRZEKŁADU MIĘDZYKULTUROWEGO

 

 

SPIS TREŚCI

 

  1. Rozmowa a przekład wzajemny
  2. Komunikacja idealna i "mit węzełka"...
  3. Tradycja i horyzont komunikacji idealnej...
  4. W stronę tradycji "ochronnej" i otwartej. Przekłady wzajemne - pośród odmian społecznej pamięci...
  5. Tekst - jego różne przekłady - konflikty racji...
  6. Problem paradoksu Drugiego Ja...
  7. Przekład a potrzeba humanistycznego świata (uniwersum)...
  8. W stronę uniwersum przyrodniczo-kulturowego lub ekologiczno-humanistycznego...
  9. Rygoryzm moralny i rygoryzm przekładu - metody Ochrony Środowiska Komunikacji...
  10. Paradoks i pole pośrednie wzajemnego przekładu...
  11. Problem a priori paradoksu...
  12. Pytanie o konkretną możliwość przekładu międzykulturowego...
  13. Potrzeba badań interdyscyplinarnych i międzykulturowych - autentyczność i rzetelność przekładu...
  14. Przekład a interpretacja porównawcza - pomiędzy konkretnym a uniwersalnym a priori
  15. Warunki możliwości przekładu międzykulturowego...

 


 

1. Rozmowa a przekład wzajemny

Fakty i rozmowy - słowa, ich życie i sens to dokument złożony. Problem przekładu międzykulturowego - to nie tylko teoria, to praktyka, to trudności (ale i "światełka ochronne") dnia codziennego. Pytania - w polu problemu - zawarte są między - fundamentalną trudnością porozumienia z Innym Człowiekiem a sposobami jej pokonania. Odkrywamy sens elementarnego porozumienia - pośród: znaków i języków, ludzi i krajobrazów, zwyczajów, mitów, projektów naukowych oraz artystycznych, pośród planów stworzenia warunków komunikacji idealnej. Tu - przekład międzykulturowy jest faktem, aspektem, dokumentem, modelem każdej rozmowy.

Przekład międzykulturowy - to istota

(1) dialogu
(2) ekspertyzy wieloczynnikowej
(3) mediacji zapobiegającej zniszczeniu i destrukcji
(4) pracy nad Ochroną Środowiska Komunikacji.

 

2. Komunikacja idealna i "mit węzełka"...

W wielu polskich rodzinach od niepamiętnych czasów istniał tak zwany - "mit węzełka". Jest to zasada, że możesz stracić wszystko (w sensie materialnym), a nie wolno ci stracić dobrej pamięci:

(1) o swoich korzeniach,
(2) o symbolach dobra, piękna i prawdy,
(3) o Innych,
(4) Przyrodzie i
(5) Transcendencji.

To wszystko nieść musisz zawsze - w sobie i w węzełku, który w podróż zabierasz. A są w nim - stare fotografie, ukochane książki, obrazy, muzyka i modlitwa o ocalenie świata i człowieka - w jego najbardziej uniwersalnych ideałach.

Rodzinny węzełek - przypomina czasem lekturę znanych wierszy Herberta - Dlaczego klasycy? oraz Przesłanie Pana Cogito. Przypomina pragnienie, aby Córka moja nic z tego przesłania nie straciła, a dołożyła wiele...

Wiemy, że trudno jest Bliskich i Dalekich ochronić przed destrukcją, co tak łatwo i wszędzie się wkrada. Istnieje... i w naszym dniu codziennym. Istnieje - w zapominaniu o korzeniach i horyzontach, w mnożeniu się białych plam i... "gubieniu drogi, choć przed wiekami zrobiona..." (C.K. Norwid, Bema pamięci...).

I w tym kontekście, zadam raz jeszcze pytanie - dlaczego zatroskania codzienne, uwikłanie w konflikty i negacje - nie pozwalają nam ratować tego, co jest - faktem, tradycją, możliwością odnalezienia wspólnej drogi z Innym Człowiekiem? Dlaczego nauka nie daje wystarczających narzędzi - przeciwko zniszczeniu, narzędzi do walki z destrukcją? A czy daje - sztuka? Religia? Dialog?

Ileż jest sposobów zapobiegania konfliktom i obrony przed zniszczeniem... Zakładamy, że droga porozumienia - chroniona jest przez pamięć zbiorową, tradycję i Transcendencję. Drogi porozumienia wyłaniają się z pola światła, gdzie istnieją źródłowe fakty synkretyczne i dążą (pośród "światełek ochronnych") do odwiecznej syntezy światów i sztuk.

"Dzieło jest światem" (G. Holoubek, A. Hausbrandt, Teatr jest światem). Rozmaite drogi (metody) porozumienia w polu ochrony przed destrukcją - istnieją. Istnieją sposoby ratowania - ludzi, wartości, arcydzieł i krajobrazów, elementarnego dialogu z Innym i z Transcendencją.

Drogi porozumienia i dialog - istnieją - w przestrzeni otwartej (U. Eco, Dzieło otwarte). Stają się wielowymiarowym teatrem natury i teatrem historycznych teatrów... Kosmiczny istnieje - Teatr ogromny - "a ludzie go pełnią i cienie..." (por. Stanisław Wyspiański; por. G. Schneider-Siemssen)...

Drogi do Innych, do granicy świata, do nieuchwytnych śladów - szyfrów Transcendencji - drogi obrony przed destrukcją - to wędrowanie - w poszukiwaniu "utopii komunikacji idealnej". Niezbędny jest w tej wędrówce rodzinny węzeł skarbów - chroniących przed zniszczeniem.

 

3. Tradycja i horyzont komunikacji idealnej...

Utopia komunikacji idealnej oraz "węzełki tradycji" - jak światła w labiryncie codzienności - przyświecają wędrowcom, chronią pracę ośrodków uniwersyteckich i badawczych - skupionych na sprawach:

(1) języka i przekładu,
(2) porozumienia),
(3) ochrony przed destrukcją,
(4) zapobiegania konfliktom.

Jest to horyzont - komunikacji idealnej - niesłychanie trudny do zachowania. Wymaga - szacunku wobec wartości, wobec Innego Człowieka, wobec Tradycji, krajobrazu, Transcendencji. Żąda - ogromnego wysiłku, aby Innego zrozumieć, nie tracąc nic z odrębności Osób, to jest - różnych podmiotów myślenia i działania...

Polska tradycja zna taką tendencję (por. poezja Filomatów i Filaretów, S. Ossowski, O osobliwościach nauk społecznych, R. Ingarden, Książeczka o człowieku, K. Wojtyła, Osoba i czyn). Szkoda jednak, że mało u nas międzynarodowych ośrodków i uniwersytetów - otwartych w stronę przekładu wzajemnego oraz komunikacji międzykulturowej, zwróconej w stronę komunikacji idealnej, a równocześnie skupionych na pracy bardzo konkretnej.

Interdyscyplinarne grupy zdają sobie dziś sprawę, że korzystniejsze - w wyścigu o efektywność nauki, techniki, sztuki - jest współdziałanie, aniżeli niszczenie się nawzajem. Każda grupa skłócona, społeczeństwo zantagonizowane wewnętrznie - tracą z pola widzenia tę właśnie prawdę. A jak ją odnaleźć na nowo? Są rozmaite sposoby. Jednym z ważnych jest pamięć o "tradycji ochronnej".

 

4. W stronę tradycji "ochronnej" i otwartej. Przekłady wzajemne - pośród odmian społecznej pamięci...

Mówiąc o przekładzie międzykulturowym, podaję sygnał o istnieniu "białej plamy" (może to jest pozorna "biała plama"). Podaję także konsekwencje faktu: skoro dostrzeże się ją i wypełni, to w rezultacie -

(1) odkrywamy zapomniane korzenie,
(2) przekład między kulturami,
(3) horyzonty - dzisiejszego istnienia - w nieoczekiwanych punktach i dziedzinach Środowiskach Komunikacji,
(4) odkrywamy sens pracy nad Ochroną Środowiska Komunikacji.

Właściwie, każdy wzór - byłby tu dobry i każdy zły - niewystarczający. Sądzę jednak, że konieczne jest odkrycie - w tradycji polskiej - "społecznej pamięci" o paradoksach porozumienia i przekładu. Jest to tradycja:

(1) bycia "u siebie" oraz bycia wśród "Innych",
(2) otwarcia na twórczość, zamknięcia na zniszczenie.

Jest to społeczna pamięć - ukierunkowana "w stronę":

(1) tradycji otwartej na wzbogacanie pozytywnej samowiedzy

(1a) języka,
(1b) przekładu;

(2) pamięci i rozumienia roli Arcydzieła;
(3) rozumienia roli Przyrody;
(4) rozumienia roli Transcendencji;
(5) jest to pamięć pracy nad przekładem wzajemnym - tekstów, języków i kultur, krajobrazów, osobowości...

Tradycja przekładów wzajemnych - jest to tradycja zakorzeniona w teoriach Kanta, Humboldta, w dziełach Goethego i polskich Romantyków. Istnieje w epokach synkretycznych, w filozofii języka - powiązanej z filozofią wartości i ze sferą przyrodniczo-humanistyczną.

Niedostatki "społecznej pamięci" - to poważna przeszkoda w pracy nad przekładem międzykulturowym. Z faktu tego wynika ciasnota wielu poglądów naukowych, artystycznych, izolacyjny charakter działań społecznych. Wynikają nieuświadomione paradoksy i nieporozumienia.

Co czynić, aby uniknąć tych ograniczeń? Jak pozbyć się (w skali społecznej) poczucia bezradności i braku autentycznej wzajemnej komunikacji z Innymi? Co zrobić, żeby pójść za słowami Zbigniewa Herberta, który podejmuje wątek i tradycję wędrówki.

Wiedzie ona przez świat "piękny i bardzo różny", i... tak, żeby wędrowiec "rozumiał Innych ludzi i inne języki, inne cierpienia, i żeby nie upierał się przy swoim, ponieważ ograniczoność (ludzka) jest nieograniczona". (Modlitwa Pana Cogito Podróżnika).

Każdy tekst, to "nieskończony dialog w tradycji" (H.G. Gadamer). A dialog - to paradoks, synteza sprzecznych często głosów w dialogu. Każdy przekład - to nieskończone poszukiwanie możliwie pełnego ekwiwalentu dzieła w innych językach, w odmiennych (choć podobnych) Środowiskach Komunikacji. Przekład - to praca nad ochroną sfery wspólnej - pośród względnie odmiennych osób i Środowisk Komunikacji. Przekład - to praca nad "tradycją otwartą i ochronną".

Znakomity i wszechstronny tłumacz powie, że każdy dobry przekład jest - międzykulturowy. Ponadto - istnieje możliwość przekładów (tego samego tekstu) uzupełniających się nawzajem, a także konfliktowych.

Przekłady wzajemne -

(1) osób
(2) języków
(3) kultur
(4) krajobrazów
(5) odmian społecznej pamięci

- prowadzą w stronę tradycji pozytywnej, otwartej.

(6) Prowadzą w stronę tradycji:

(6a) otwartej,
(6b) ochronnej,
(6c) zapobiegającej konfliktom i destrukcji...

 

5. Tekst - jego różne przekłady - konflikty racji...

Każdy tekst znakomity miewa wiele przekładów. Dzieje odczytywania tekstu - to dzieje jego recepcji. A jak rozstrzygnąć, który z przekładów jest najlepszy? Ośmielam się przypuszczać, że (w warunkach polskich) rozstrzygnięcie takiego problemu często nie jest możliwe. Coraz bardziej bowiem tracimy z oczu obraz wielokulturowego świata (o wspólnych korzeniach i horyzontach), poza może fascynacją wobec powierzchownej warstwy kultury krajów - o wysoko rozwiniętej technice i imponującym bogactwie zasobów materialnych.

I tak - wikłamy się coraz bardziej - w niezrozumiałe dla reszty świata niemożliwości. A dalej (pośród zapominania tego - co istotne w porozumieniu antykonfliktowym) - formy rozstrzygnięć w polu pytania o wartość kulturową danego przekładu - dotyczą prostego konfliktu interesów. (To także przyczynek do warunków recepcji - odbioru dzieła.) Spotykamy się ze stwierdzeniem: nie ten przekład jest dobry, który stanowi ekwiwalent kulturowy oryginalnego tekstu, lecz który jest uznawany przez silniejszą grupę interesów. A to już nie jest przekład międzykulturowy (wzajemny) - lecz walka.

Konflikty i trudności dnia codziennego w Polsce nie biorą się z niczego. Nie należą jedynie do sfery teorii, w tym - teorii przekładu. Konflikt między ludźmi stanowi postać komunikacji negatywnej. Ma rozmaite podłoża - np. sprzeczności interesów, poglądów, wartości, charakterów, upodobań, wreszcie - różnice rodzinne, środowiskowe, wykształcenia itp. Jest to obserwacja banalna, lecz załóżmy, że w tym miejscu okaże się poręczna. Dlaczego?

Otóż, polska myśl humanistyczna - może przecież stanowić teoretyczną podstawę przekładu. Może być m.in. znacząca dla filozofii języka i komunikacji. A jest dzisiaj destrukcyjnie skonfliktowana - pełna jest sporów oraz sprzeczności. Pozostaje w kręgu (wewnętrznie sprzecznym) pytań prostych, podstawowych. A skoro humanistyka otwarta staje się w stronę

(1) Przyrody,
(2) Arcydzieł,
(3) Transcendencji,
(4) nauk niehumanistycznych i praktyki codziennej.

Jest to szansa i przyszłość humanistyki. Dialog tradycji humanistycznej ze światem - to droga w stronę wzajemnego przekładu i zapobieganie konfliktom.

W ten sposób - odnajdziemy i w polskiej tradycji dialogicznej, otwartej - stwierdzenie faktu, że przekład i myślenie pozytywne są ważne Czy potwierdzenie faktu to potwierdzenie wartości? Czy stwierdzenie istnienia Innego człowieka - to stwierdzenie szacunku wobec Innego, wobec wielowymiarowej różnorodności świata, przekładu, paradoksu, wartości?

 

6. Problem paradoksu Drugiego Ja...

Inny Człowiek - jest taki sam jak Ja - a jednak różny (por. Husserl, Danneels, Ossowscy). Oto paradoks. Włączymy polską refleksję przyrodniczo-humanistyczną w światowy nurt refleksji - nad przekładem międzykulturowym i paradoksem Drugiego Ja.

Jest to nurt, gdzie podłoże sprzecznych tendencji światowych - w nauce, sztuce, zmusza do poszukiwań przywracających harmonię w tym chaosie. Droga do wspólnych horyzontów oraz korzeni, wycisza konflikty i spory. Przekład i porozumienie "w świecie wspólnych faktów i wartości antydestrukcyjnych" opiera się na pojęciach - dobra, piękna, prawdy (por. Platon, W. Tatarkiewicz). I tak - znajdziemy się w kręgu ratowania godności człowieka przez twórczość. Dialog - przekład - paradoks - pogodzą skłócone strony. Uciszą konflikty racji. Potwierdzą istnienie Innego - jako "mojego Drugiego Ja".

Problem Paradoksu Drugiego Ja - istnieje w dialogu humanistyki polskiej...

Polska myśl dynamizuje światową naukę współczesną u jej podstaw pozostając w dialogu: humanistyki, przyrodoznawstwa, techniki, sztuki... Znane są dostatecznie szeroko prace Tarskiego i Łukasiewicza, mniej - Romana Ingardena, M. i St. Ossowskich. Polska logika i matematyka zdecydowała o szansach, jakie daje metajęzyk w rozstrzyganiu sporów na temat prawdziwości czy fałszywości zdań w sensie logicznym.

A humanistyka (w ściślejszym sensie), a sztuka, czy włącza ją się dzisiaj w nurt (1) refleksji o paradoksie (2) przekładów wzajemnych oraz (3) wielowymiarowych dialogów otwartych? Być może humanistyka polska - ceniona jest raczej jako historia, aniżeli współczesność. Z polskiej perspektywy trudno mówić o przekładzie wzajemnym, a zatem i o pogłębionym paradoksie Drugiego Ja. Z powodu bariery języka, od niedawna dopiero prace Wł. Tatarkiewicza Dzieje sześciu pojęć, (które w języku potocznym nazwano "ideami" czy wzorami idealnymi) - należą do kanonu nauki światowej. Ingardena dzieło - utrwala swoją pozycję w międzynarodowej refleksji - dotyczącej filozofii sztuki, języka i komunikacji. Cenione są prace M. Ossowskiej o Normach moralnych. Znana i ceniona jest współczesna sztuka polska - w szerokim sensie, lecz w małym wyborze. Semiotyka polska zainicjowana przez Kazimierza Ajdukiewicza, Jerzego Pelca - decyduje o stylu jednego z głównych światowych nurtów tej dziedziny.

Zatem, istnieją metody rozwiązywania konfliktów - pośród skłóconych osób i racji? Różne przekłady współtworzą tekst?... Wzajemne przekłady międzykulturowe - wzbogacają samowiedzę o paradoksach Drugiego Ja i o potrzebie poszukiwania rozwiązań i metajęzyków. Tekst współistnieje i trwa w przekazie, tradycji, komunikacji - skoro istnieją przekłady, kontynuacje, nawiązanie. Tekst, jego przekłady, wzajemne przekłady - względnie odrębnych tekstów - to otwarty świat. Przekład- to praca nad Ochroną Środowiska Komunikacji? Tak... I cóż stąd wynika? Przekład wzajemny to jeden ze sposobów rozumienia paradoksu Drugiego Ja. Rozumienie przekładu i paradoksu - to droga do źródeł i horyzontów fundamentalnego paradoksu komunikacji. Oby pełniła funkcję praktyczną, ochronną.

 

7. Przekład a potrzeba humanistycznego świata (uniwersum)...

W tradycji polskiej tkwi wątek - świata (uniwersum) humanistycznego (w sensie pozytywnie wartościującym). Za mało jest dostrzegany - choć ma swoje osiągnięcia w polu przekładów - interdyscyplinarnych i międzykulturowych. Polska myśl twórcza i w tym zakresie ma swoje tradycje. Polacy zaliczani są często do typu osób oraz społeczności, które przyczyniły się do utrzymania wysokiego poziomu walki uczonych i artystów o utopię komunikacji idealnej - w warunkach zagrożeń - ze strony systemów totalitarnych. Do specyfiki polskiego sposobu myślenia zalicza się:

(1) niezależność od schematów,
(2) rozumienie sprzeczności i paradoksów
(3) umiejętność wykorzystania obserwacji na temat przekładu i paradoksu w nauce, sztuce, życiu społecznym.

Utopia komunikacji idealnej - wyrasta na podłożu pozytywnych wartości, łączących ludzi, niezależnie od kultury - w jakiej wyrośli i od języka - w jakim mówią i od racji - jakie ich dzielą. Wymienić by tu trzeba wówczas wielu twórców polskich na przestrzeni historii. A jak jest dzisiaj?

Przeprowadźmy, tu i teraz, w wielkim skrócie, rodzaj opisu - będącego dowodem, że przekład między kulturami jest możliwy. Jest on faktem, co najmniej dlatego, że istnieją przekłady tak zwane językowe - w sensie tradycyjnym, będące w tym ujęciu - przypadkiem szczególnym przekładu wzajemnego pomiędzy kulturami.

Fakt tak rozumianego przekładu wymaga samowiedzy o elementarnych korzeniach i horyzontach porozumienia - w sensie uniwersalnym i konkretnym zarazem. Samowiedza w polu przekładu jest zatem paradoksalna: jest to samowiedza konkretna i uniwersalna zarazem.

Potrzeba myślenia w perspektywie konkretnej i uniwersalnej (równocześnie) ma swoją odległą i bardzo zróżnicowaną tradycję. Jest to tradycja paradoksalnego a priori.

W tym miejscu - paradoksalne a priori traktujemy jako narzędzie pracy nad ocaleniem ginącego świata. O potrzebie świata humanistycznego mówimy w następujących znaczeniach:

(1) samowiedzy o dziedzictwie uniwersalnym,
(2) samowiedzy o paradoksie i przekładzie międzykulturowym,
(3) Ochronie Środowiska Komunikacji,
(4) znaczącej humanistycznej tradycji otwartej.

Dialog - wielowymiarowy, otwarty, jest pracą nad samowiedzą humanistyczną. Każdy dialog konkretny ma źródła i horyzonty uniwersalne. Bywa typem uniwersalizmu. Lepiej jednak - jak sądzę -zachować dystans wobec myślenia uniwersalistycznego. Tragiczne są dzieje wykorzystania idei skutecznego porozumienia między ludźmi do celów:

(1) narzucania odrębnym osobom i kulturom - z zewnątrz - jednego typu uniwersalizmu,
(2) do celów niszczenia wytypowanych - osób, zbiorowości, języków, kultur - które wykroczą poza "sztancę" narzucanego wzoru (z zewnątrz),
(3) rozpowszechniania destrukcyjnych wzorów myślenia i działania.

Przyjmijmy, że interesuje nas tutaj jedynie pewien uniwersalizm (lepiej - uniwersum). Jest to uniwersalizm - istniejący dzięki konkretnym rozmowom zdominowanym przez refleksję antydestrukcyjną, tj, uniwersalizm humanistyczny - inaczej antydestrukcyjny i oparty na wiedzy o dziedzictwo i tradycję przyrodniczo-humanistyczną, strzegącą najwyższych wartości, w tym ratowania bytu ludzkiego przed destrukcją (zgodnie z przysięgą Hipokratesa).

Można tu również mówić o uniwersalizmie (lepiej - uniwersum) ekologicznym. Jest to metoda ratowania przed zniszczeniem, podstawa wszelkiego optymizmu i nadziei. Konkretna i codzienna praca - w tej sferze - to wzajemny przekład:

(1) języków, kultur, krajobrazów,
(2) przyrodoznawstwa i humanistyki,
(3) teorii i praktyki,
(4) dialogu z Innym,
(5) dialogu z Transcendencją,
(6) różnych typów paradoksów.

 

8. W stronę uniwersum przyrodniczo-kulturowego lub ekologiczno-humanistycznego...

Rozmaite są konteksty kulturowe nurtu (i sposobu myślenia) antydestrukcyjnego optymistycznego. Wśród nich - najważniejsza - płaszczyzna przekładu - między językami, kulturami, punktami widzenia. Trwałym, chociaż nie zawsze dostatecznie uwyraźnionym kontekstem - zarówno przekładu jak i typu uniwersum przyrodniczo-kulturowego (ekologiczno humanistycznego) - jest nauka. Jest to pomost - który pośredniczy pozytywnie między kulturami - wg modelu pytania Kanta - typu "jak jest możliwe?". (Jak jest możliwa nauka, świat?)

Innym ważnym kontekstem myślenia antydestrukcyjnego - jest ochrona środowiska - jako Ochrona Środowiska Komunikacji. Do tej dziedziny także stosują się pytania I. Kanta:

(1) jak jest możliwa nauka?,
(2) jak jest możliwa rzeczywistość?,
(3) jak jest możliwa synteza i odrębność rozumu teoretycznego i praktycznego.

W polu pośrednim - wzajemnego przekładu - jest to kontekst zazwyczaj paradoksalny, zarówno nauki jak i przyrodniczo-kulturowego uniwersum. Rozmaite warianty - paradoksów bytu i poznania - współtworzą sferę pośrednią - międzykulturowego przekładu - pośród rozmaitych osób, języków, krajobrazów.

Pytanie Kantowskie - w roli drogowskazu i narzędzia (modelu dialogicznego) poznawania odrębnych krajobrazów, osobowości, kultur - osiąga także kształty pytań granicznych. Najtrudniejszym - i stale obecnym jest (pośród pytań o granice bytu i poznania) pytanie - "jak możliwy jest fundamentalny paradoks komunikacji?". Skoro - teoria Kanta (z pogranicza Oświecenia i Romantyzmu, filozofii poznania i języka, teorii sztuki i moralności) - funkcjonuje jako model dialogiczny "zbierający" rozmaite drogi ratunku przed destrukcją - jest to teoria obrony. Teoria Kanta jest istotna dla Ochrony Środowiska - jako Środowiska Komunikacji.

Jest to teoria ważna. Zawiera dewizę, która pomaga żyć. A brzmi ona: postępuj zawsze tak - jakby twoje postępowanie miało być prawem powszechnym; traktuj innych zawsze jako cel - nigdy jako środek. (Jest to imperatyw kategoryczny). W wersji rozszerzonej - jest to imperatyw kategoryczny - Ochrony Świata jako Środowiska Komunikacji.

"Jak możliwy jest przekład międzykulturowy?" - jest dla mnie równoważnikiem metodologicznym - imperatywu kategorycznego. Jest odnowieniem - wiary - w uniwersalizm przyrodniczo-humanistyczny, zakorzeniony - w tradycji i skierowany w przyszłość, w stronę ochrony uniwersum porozumienia, w świecie przyrodniczo-kulturowych znaków.

Dzięki możliwości postawienia Kantowskiego pytania dzisiaj (o świat jako dialog i przekład) - aktywizują się zdolności, umiejętności i intuicje człowieka tak - że współtworzą "sferę pośrednią" - przekładu międzykulturowego. Sfera pośrednia wzajemnego przekładu staje się rzeczywistością w każdej konkretnej rozmowie. Istnieje - jako praca nad budowaniem pomostu pośród różnych (a często zwalczających się) światów. Sfera pośrednia przekładu międzykulturowego - to rozmowa, dokument dialogu.

 

9. Rygoryzm moralny i rygoryzm przekładu - metody Ochrony Środowiska Komunikacji...

Zakładam, że struktura elementarna widzenia świata przez pryzmat antykonfliktowy i antydestrukcyjny - to a priori przekładu między kulturami (1). Właściwie - przypomnijmy że a priori przekładu - to także (2) a priori paradoksu oraz (3) a priori dialogu.

Odnowienie teorii Kanta w kontekście pojęcia obowiązku - polega na aktualności imperatywu kategorycznego - "postępuj tak, aby postępowanie twoje mogło być prawem powszechnym". Polega na surowych wymogach tej głębokiej zasady humanizmu, a także na konieczności odkrywania uniwersalnych struktur bytu (i poznania), bo wtedy tylko można porozumieć się z Innym Człowiekiem na płaszczyźnie wzajemnego zrozumienia (mimo że każdy z nas uczestniczy w sytuacji Paradoksu Drugiego Ja).

Struktury uniwersalne - ujmuje krótko pojęcie a priori, które dzisiaj często rozumiane jest jako a priori paradoksalne - a priori struktur elementarnych paradoksu, zawartych między horyzontem konkretnym i uniwersalnym, w strefie pośredniej - między kulturami.

Przekład - realizuje zarazem zwykłą ludzką potrzebę wyjścia poza własny mikro-świat i jego ograniczenia. Przekład międzykulturowy - przenosi tę potrzebę w wymiar widzenia konkretnego miejsca w czasie i przestrzeni, w horyzoncie szerszym: uniwersalnych i podstawowych cech istnienia człowieka. Przekład uczy rozumienia paradoksu Drugiego Ja.

Potrzeby bycia "u siebie" i bycia "gdzie indziej" dotyczą lektury każdego tekstu, chociaż nie zawsze można je zaktualizować. Być w języku, w którym się urodziło i zarazem w języku czy językach poznanych później - to bardzo trudne (chociaż pasjonujące) zadanie. Łatwiej je spełnić, poznając zagadki i tajemnice paradoksów komunikacji.

Staramy się odkryć i przekazywać dalej wiedzę o paradoksach komunikacji - jako samowiedzy, która powstaje i trwa w polu dialogu.

 

10. Paradoks i pole pośrednie wzajemnego przekładu...

Paradoks - według najprostszej definicji - to zespół dwu zdań logicznie sprzecznych, lecz uznanych za prawdziwe. "Pole pośrednie" - w tym miejscu, to jakby "most" między członami sprzeczności, tworzącymi przepaść - nieobecność prawdy logicznej pośród zdań, które spełniają zasady niesprzeczności. Aby się porozumieć, aby działać wspólnie, potrzebne są teksty jednoznacznie niesprzeczne. Jak do tego dojść?

Co zrobić, jednak, że język naturalny jest wieloznaczny, sugeruje sprzeczności, generuje wielowymiarowy paradoks? Zaakceptować ten stan i szukać pogodzenia różnych sposobów czytania tego samego tekstu? W ten sposób, świat staje się jakby bogatszy, choć o wiele bardziej trudny w zakresie - wyborów, decyzji, odmian wspólnego działania. Sztuka, twórczość w szerokim sensie - to także zbiory i typy "tekstów paradoksalnych", choć (dla uproszczenia) czytamy je zwykle na jednej niesprzecznej płaszczyźnie. Dialog realny i modelowy - to sposoby zbliżenia się do autentycznej wielowymiarowości otwartej naszego paradoksalnego świata (z paradoksami ukrytymi w wieloznacznościach języka naturalnego).

Otwiera się tu gąszcz pytań o wymiar lektury tekstu - naukowy, potoczny, artystyczny etc... Ileż nauk i dziedzin trzeba by tu przywołać! Ileż osobowości, kultur, sytuacji, krajobrazów - a ile paradoksów odnajdziemy w polu przekładu - jako "paradoksalnej lektury" tekstów międzykulturowych.

Należałoby zwrócić uwagę jeszcze na jeden aspekt przekładu. Hipoteza - o istnieniu przekładu międzykulturowego, wymaga w swojej strukturze zarówno -

(1) dziedzin konkretnych,
(2) jak i nauk dziedzin o aspiracjach uniwersalistycznych.

Wymaga - dialogu i współpracy nauk szczegółowych i metanauk. Pozostaje w polu dwóch najważniejszych osi - określających komunikację międzyludzką - konkretu i uniwersum. Pojęcie osi - rozszerza tu kategorię wprowadzoną przez Romana Jakobsona i Elmara Holensteina. Zestaw cytowanych osi można nazwać w skrócie "polem paradoksu" - zawartym między horyzontem uniwersalnego i konkretnego a priori (E. Husserl) - w obszarze międzykulturowego paradoksalnego a priori. Pole semantyczne pojęcia paradoksu - w swojej dynamicznej wielowymiarowości - można ograniczyć - poprzez definicję obu cytowanych osi. Inaczej - paradoks - to pojęcie konkretne i uniwersalne, pojęcie wielowymiarowe, typologiczne, istotne.

 

11. Problem a priori paradoksu...

Od czasów Kanta mamy już wiele różnych postaci a priori; m.in. a priori konkretne, które stanowi system warunków możliwości istnienia danego faktu kulturowego, faktu jako systemu symboli (por. Dilthey, Cassirer, Merleau-Ponty) - określonego typu. A priori konkretne - jest to system komplementarny (ze względu na typ korzeni horyzontu) wobec a priori uniwersalnego. A właściwie "w nim zatopiony": konkret zatopiony w uniwersum. Stąd a priori paradoksalne.

W rezultacie, pozostając w polu przekładu międzykulturowego, zmuszeni jesteśmy do rozumienia świata w aspektach:

(1) "pól pośrednich" (Husserl, Waldenfels, Nowakowska, P. Ricoeur),
(2) osi,
(3) różnych typów a priori,
(4) wielowymiarowego otwartego paradoksu:

(4a) Drugiego Ja,
(4b) a priori przyrodniczo kulturowego lub ekologiczno-humanistycznego.

Pracując nad przekładem konkretnym - pamiętamy o aspektach i horyzontach ogólnych. Sterując odpowiednio świadomością metodologiczną - w kierunku horyzontu uniwersalnego, jesteśmy zobowiązani do zachowania maksymalnej wiedzy o konkrecie. A dalej, staramy się o zwiększenie kompetencji tłumacza - interpretatora danego tekstu. Realizujemy zobowiązanie do wkraczania w kompetencje wielu nauk ogólnych i szczegółowych. Jak również, zmuszeni jesteśmy do wierności tekstowi kulturowemu, który jest elementem przestrzeni pomiędzy kulturami, pośród korzeni i horyzontów komunikacji międzyludzkiej - istnieje jednak w konkretnym miejscu i czasie, w konkretnym kontekście. A mimo, że teoria tekstu jest tu potrzebna - konkretne istnienie tekstu dokonuje się dla czytelnika w płaszczyźnie praktycznej. Istnieje "tu i teraz" w niepowtarzalnej konkretnej lekturze i poza wszelką teorią. Zachowujemy świadomość istnienia korzeni i horyzontu a priori uniwersalnego, które nas chroni przed "ograniczeniami zaścianka" - którym jest każde a priori konkretne.

 

12. Pytanie o konkretną możliwość przekładu międzykulturowego...

Jak przenosić wielowymiarowe paradoksalne pytania - o sposoby dokonywania przekładu międzykulturowego - na grunt polski? Jest to niezwykle trudne, z wielu powodów, a jednak możliwe.

Po pierwsze - przekład międzykulturowy, jako sposób myślenia dynamicznego i porównawczego, ma głębokie tradycje. Wynika z trwałego zakorzenienia w przekonaniu dotyczącym istnienia wartości elementarnych. W polu wartości elementarnych międzykulturowych wszyscy zrozumieć się mogą.

Po drugie - przekład wymaga naturalnych warunków funkcjonowania grup interdyscyplinarnych i międzynarodowych.

Po trzecie - chodzi o grupy - kształtujące humanistyczny typ postawy twórczej. Istniejące na świecie grupy tego rodzaju - aktywizują określony, skuteczny, humanistyczny - w zamierzeniu antykonfliktowy typ współpracy - w polu techniczno-przyrodniczym. (Nie idealizujmy, bywa także i inaczej. Ale to już sfera patologii, przed którą przekład międzykulturowy ma chronić). W ten sposób, skuteczna się okazuje (w horyzoncie konkretu i uniwersum, a zatem w horyzoncie a priori paradoksu) współpraca osób. Pośród osób - wybitnie wyspecjalizowanych w konkretnych zawodach - a zarazem operujących wysokim poziomem abstrakcyjnego myślenia - w zakresie etyki i metodologii współpracy - istnieje efektywnie:

(1) wzajemny przekład,
(2) dialog,
(3) ochrona przed destrukcją,
(4) samowiedza przekładu, dialogu, paradoksu, zapobiegania konfliktom.

Po czwarte, sposób myślenia według zasad przekładu międzykulturowego - okazuje się przydatny wszędzie, także poza wąsko pojętą pracą filologiczną. Służy uzyskiwaniu warunków porozumienia - na podstawie struktur konkretnych a zarazem elementarnych uniwersalnych - myślenia i działania. Przekład jest modelem dialogu, dialog - przekładu.

Po piąte - przekład międzykulturowy jest przydatny - kiedy znane są metody:

(1) paradoksu,
(2) porównań historyczno-typologicznych,
(3) współpracy humanistów - przyrodników - techników - lekarzy etc.,
(4) współdziałanie na podstawie komplementarnie funkcjonujących etyk zawodowych,
(5) rzetelnego dialogu.

A osoby współpracujące dzisiaj zgodnie z zasadami takiego przekładu, uczą się wzajemnego szacunku, inspiracji i motywacji dotyczącej wyników.

Po szóste - warto na chwilę zapomnieć o konwencjonalnych granicach między dziedzinami rzeczywistości a językiem. Przekład międzykulturowy - dotyczy wszelkich fragmentów świata - jako tekstów.

Po siódme - przekład międzykulturowy reprezentuje złożony typ interpretacji tekstu - w szerokim sensie. Aktywizuje odpowiednią praktykę i teorię (od stuleci, a może i dawniej).

Można wskazać zakorzenienie przekładu międzykulturowego - jako antydestrukcyjnego sposobu oraz kierunku myślenia w tradycji kultury polskiej, mimo wszystko. Spróbujmy praktykować przekład międzykulturowy na co dzień.

 

13. Potrzeba badań interdyscyplinarnych i międzykulturowych - autentyczność i rzetelność przekładu...

Autentyczna wartość przekładu międzykulturowego - zależy od jego genezy i funkcji. Krótko - zależy od warunków istnienia znaku (w tym tekstu) w kontekście, tj. w całej wielofunkcyjności i wielowymiarowości problemu komunikacji, pomiędzy korzeniami i horyzontem - Ochrony Środowiska Komunikacji.

Przekład - pośród osób, kultur i krajobrazów - jest sposobem porozumienia - na podłożu wartości elementarnych - funkcjonujących pomiędzy ludźmi z różnych stron świata. A grupy międzynarodowe i międzydyscyplinarne są niezbędne. W dniu dzisiejszym znane są powszechnie nauki złożone, graniczne - o aspiracjach uniwersalistycznych. W ich kręgu należy szukać przekładów i badań międzykulturowych. Nauki te konstytuują płaszczyzny dialogu - języków, nauk, dziedzin i punktów widzenia. Nauki i dyscypliny o podobnych aspiracjach - stwarzają płaszczyzny i formy "przerzucania mostów" nad przepaścią. W ten sposób, tradycyjne ujęcie przekładu językowego staje się tylko szczególnym przypadkiem szerszego pojęcia - przekładu międzykulturowego. Bywa, że tzw. "płaski przekład" językowy zacieśnia i ogranicza relacje wzajemne między artykulacjami tego samego tekstu w różnych językach.

Przekład międzykulturowy - obejmuje relacje tekstów, języków i kultur osób i krajobrazów oraz służy traktowaniu wszelkich systemów symbolicznych jako otwartych oraz chronionych (i chroniących) przed destrukcją.

Ponadto, należałoby tu wymienić najważniejsze nauki (bądź dziedziny) o aspiracjach uniwersalistycznych. Świadomość ich istnienia - jako zbioru poręcznych metodologii - (ogólnych i szczegółowych) ułatwia przekład. Są to:

(1) teoria komunikacji,
(2) teoria paradoksów komunikacji,
(3) fenomenologia wraz ze swoimi interdyscyplinarnymi odmianami,
(4) semiotyka,
(5) hermeneutyka,
(6) lingwistyka,
(7) matematyka powiązana ze współczesnymi odmianami logiki wielowartościowej oraz z odmianami tzw. logik "regionalnych" i informatyką,
(8) hermeneutyka jako rozwinięta teoria rozumienia i interpretacji współpracy z fenomenologią, semiotyką i lingwistyką,
(9) Ochrona Środowiska Komunikacji - której aspektem jest ekologia,
(10) teoria i praktyka dialogu.

Pojęcia "horyzontu" i korzeni - spotykamy dziś często w humanistycznych teoriach rozumienia, gdzie kształtuje się szczególny typ badań ścisłych. "Rozumienie" i "interpretacja" zastępują matematyczne pojęcie prawdopodobieństwa i nieskończoności - pojęciem "horyzontu" przydatnym w naukach historycznych (por. H. G. Gadamer).

Przekład międzykulturowy - ma swój szeroki "horyzont" i odwieczne korzenie. Wymaga rozległej kompetencji i orientacji w relacjach między kulturami, naukami, punktami widzenia, krajobrazami przyrodniczo-kulturowymi, typami Środowisk Komunikacji.

 

14. Przekład a interpretacja porównawcza - pomiędzy konkretnym a uniwersalnym a priori

Każdy przekład - jest czytaniem tekstu. Jest również jego interpretacją. Jest wielowymiarowym dialogiem i paradoksem. Wartość interpretacji danego tekstu - zależy od wielu formalnych i nieformalnych kryteriów. Najistotniejsze są kryteria prawdy i prawdziwości. Klasyczne kryterium prawdy i prawdziwości (zgodność zdania z rzeczywistością) uzupełniane jest przez kryteria konieczne w polu dialogu międzytekstowego. Kryteria są narzędziami oceny zdań i tekstów. Sprawdzają się wzajemnie - w toku umieszczania czytanego tekstu w obrębie różnych pól pośrednich, różnych układów osi uniwersalnych i konkretnych, w obrębie różnych kontekstów paradoksalnych i wielowymiarowych.

Wszystkie te kryteria wartości (czy węziej - prawdziwości) przekładu danego tekstu są wzajemnie komplementarne. Posługujemy się tu wersją analogii humanistyki - wobec nauk matematyczno-fizycznych. Polega ona na przyjęciu założenia - dotyczącego komplementarności języków, dziedzin, nauk i punktów widzenia. Komplementarność tekstów - to ocenianie dialogu.

Przekład międzykulturowy - sprawdzany według wspomnianych kryteriów, wyklucza dogmatyczne ujęcie interpretacji danego tekstu zakłada podejście porównawcze oraz kryteria.

Każdy tekst (system znaków) - jest nieskończonością. Tekst jest nieskończonym otwartym dialogiem. Każdy przekład - jest odkrywaniem płaszczyzn i zakresów owej nieskończoności. Jest on także odkryciem "pośrednictwa" między rozmaitymi wersjami językowymi tego samego tekstu. Ponadto, przekład jest wyborem - między "żywymi metaforami" - ukrytymi w języku - głęboko poza jednostronnością i schematyzmem (por. P. Ricoeur o pojęciu cliché) językowego sensu.

Przekład literacki jest tworzeniem nowego dzieła (O. Miłosz). W konsekwencji, przekład międzykulturowy - jest sposobem realizacji uniwersalnego porozumienia - w ramach horyzontu paradoksalnego a priori. Przekład międzykulturowy jest aspektem Ochrony Środowiska Komunikacji. Istnieje w ramach horyzontów konkretnych - konkretnych tekstów i odpowiednich kontekstowych typów a priori.

 

15. Warunki możliwości przekładu międzykulturowego...

Przekład międzykulturowy jest możliwy - ponieważ jest faktem. Jest elementarną strukturą porozumienia i ochrony przed niszczącym konfliktem oraz destrukcją. Struktura przekładu międzykulturowego złożona jest ze współczynników istotnych, takich jak:

Zakładam, że Czytelnik nie traktuje niniejszego eseju - na temat przygody z przekładem międzykulturowym - jako najlepszej uczonej recepty skutecznego działania. Jest to zapis maksymalnego skrótu teorii, która kształtuje się w toku pracy nad dialogiem i paradoksem jako narzędziem porozumienia ludzi w ich doskonaleniu się antydestrukcyjnym.

Oto relacja z pewnego doświadczenia, obciążona, jak zwykle, podejściem subiektywistycznym. Poglądy moje są stronnicze. Mimo wszystko, pozwoliłam sobie się nimi podzielić.

Jest to zarazem próba odpowiedzi na pytania, dlaczego warto chronić

(1) wszystkie rodzaje "rodzinnych węzełków", (2) wszystkie odmiany pamięci o roli klasyków; (3) dlaczego nie warto uprawiać jakiejkolwiek nauki w atmosferze małostkowych konfliktów, zawiści oraz naiwnego oderwania od zaplecza tradycji. (4) Oto dlaczego - dialog i paradoks - pośród różnych języków, kultur oraz odmian tradycji - stanowią podstawę istnienia przekładu międzykulturowego (5). Przekład międzykulturowy - to model konkretnej rozmowy oraz model codziennej pracy dialogicznej (5a) nad zapobieganiem konfliktom i destrukcji, (5b) nad Ochroną Środowiska Komunikacji.


Copyright by Ludwika Malewska-Mostowicz - Laboratory of Intercultural Translation
[Ostatnia modyfikacja: 19 kwietnia 1999 r.]

Adres e-mail: lpm@kki.net.plskrzynka 


[Strona główna | Informacja o Laboratorium | Teksty]