Ludwika Malewska-Mostowicz

JAK JEST MOŻLIWY MODEL POJĘCIA PARADOKSU?

 

 

SPIS TREŚCI

 

  1. Sprzeczność i paradoks...
    (Źródła i horyzonty modelowej definicji paradoksu...)
  2. Hermeneutyka a ideologia...
  3. Co to jest hermeneutyka?
  4. O współdziałaniu semiotyki - hermeneutyki - fenomenologii, lingwistyki...
  5. Co to jest dialog?
  6. O zjawisku wieloznaczności - w polu dialogicznym...
  7. O zjawisku wieloznaczności - w dialogu - w polu wielowymiarowego znaku (sensu i znaczenia)...
  8. Porozumiewanie się wielowymiarowe - zamiast "złej wieloznaczności"...
  9. Krytyczne podejście do zjawiska wieloznaczności...
  10. O pojęciu typu...
  11. O typologiach paradoksu...
  12. Paradoks a Środowisko Komunikacji - modele, języki, pomosty, przekłady)...
  13. Obrazy świata: paradoksalny i spójny... Dialog...
  14. Co to jest metajęzyk?...
  15. Dogmatyczny a krytyczny sposób myślenia (krytycyzm a potrzeba pokoju)...
  16. Od badania zjawiska wieloznaczności - do odkrycia paradoksu Innego Ja...
  17. Typologie paradoksu - w polu przekładu międzykulturowego oraz badań interdyscyplinarnych...
  18. Pytania o paradoksalny styl rozmowy...
  19. W stronę typologii paradoksu - jako zjawiska synkretycznego (pomiędzy nauką a sztuką)...
  20. Paradoksy komunikacji - a poznawanie odrębności Innego Człowieka - w polu logiki i sztuki...
  21. Potrzeba porozumienia z "obcym" - realizowana pośród wielu wzorów myślenia - w polu typologii porównawczej pojęcia paradoksu...
  22. Paradygmat pracy nad samowiedzą paradoksu - co to być może?
  23. Porozumienie - walka czy dialog?
  24. Skupiamy się na filozofii języka...
  25. W stronę synkretycznych modeli paradoksu...
  26. W stronę poszukiwania pomostów między kulturami - poprzez wiedzę o "synkretyzmie świata"...
  27. Paradoks - jako narzędzie rozstrzygania sporów pozornie nierozstrzygalnych...
  28. W stronę uniwersalnego paradoksu komunikacji, w stronę metajęzyka Ochrony Środowiska Komunikacji...

 


 

1. Sprzeczność i paradoks...
(Źródła i horyzonty modelowej definicji paradoksu...)

Paradoks - to sprzeczność, np. dwu zdań (typu a i "nie-a" zarazem). Sprzeczność (w polu paradoksu) jest konsekwencją faktów językowych:

(1) wieloznaczności nazw,
(2) współdefiniowania danej nazwy przez różne (a często także przez sprzeczne logicznie) zdania - w polu tej samej nazwy.

Istnieją różne typy paradoksów. Istnieją paradoksalne znaki:

(1) nazwy,
(2) zdania,
(3) teksty,
(4) istoty
(5) i sposoby istnienia,
(6) języki,
(7) fakty,
(8) kultury,
(9) krajobrazy, etc.

Logiczna zasada niesprzeczności (typu - nie jest prawdą, "że a i nie-a" zarazem) jest uznawana za podstawową regułę porozumienia - w kręgu kultury europejskiej. Jest warunkiem koniecznym - jednoznacznych ustaleń pomiędzy ludźmi. A w konsekwencji, uznawanie zasady niesprzeczności - to warunek współpracy i porozumienia.

Poglądy osób, wypowiedzi - wszelkie teksty - zawierające sprzeczności - podlegają odrzuceniu (jako z gruntu fałszywe oraz uniemożliwiające współpracę i porozumienie).

Sprzeczność - wprowadza (i wytwarza) czynnik wieloznaczności - do języka, mówienia, wymiany informacji, rozmowy, wspólnej pracy. Powoduje - że osoby dialogu mówią o tym samym - a jednak nie o tym samy. "Nie mogą się dogadać"... Czy to dobrze czy źle?

Poobserwujmy zjawiska języka i porozumienia. Skupiamy się na warunkach porozumienia w takim polu wieloznaczności - które nazywamy paradoksem.

Stwierdzamy, że od tysiącleci - trwa (dla "ludzi myślących") niekończąca się przygoda z paradoksami - współpracy, dialogu, porozumienia. Paradoks jest nielogiczny i logiczny zarazem: bywa "sprzecznością" (odmianą wieloznaczności), którą (świadomie lub bezwiednie) "uznajemy za komunikowalną i zgodną z niewzruszonymi zasadami logiki". Jak to możliwe?...

Poszukajmy metapłaszczyzny wyjaśnienia. Zatem - pojęcie paradoksu - może się znaleźć na terenie logiki dwuwartościowej, na terenie zbioru niesprzecznego. Ale jak? Metodą - znalezienia odpowiedniej interpretacji (tego zbioru). Tak czy inaczej - trzeba odkryć metodę "oswojenia" wieloznaczności i paradoksu. "Oswojenie" - to poszukiwana "metapłaszczyzna" - rodem z Małego Księcia A. Saint-Exupéry'ego.

Dokładniej mówiąc - trzeba odkryć metajęzyk oraz metodę "rozdzielania - sprzecznych wzajemnie" stron paradoksu - przydzielając je do odrębnych zbiorów. A w konsekwencji, uzyskujemy "nową postać paradoksu" (wieloznaczności "oswojonej"):

(1) pomost pomiędzy sprzecznościami,
(2) ograniczenie zakresu wieloznaczności,
(3) narzędzie prowadzenia dialogu,
(4) narzędzie zapobiegania konfliktom,
(5) zbiór (tekst) nowego typu,
(6) "otwarcie" w stronę nowych faktów, języków, światów.

Dziś wiemy - że usunięcie wieloznaczności - w polu rozwiązywania paradoksu - to metoda przejścia (od tekstu paradoksalnego) - do innego tekstu (pozbawionego już paradoksu - z powodu jego rozwiązania). Usunięcie z tekstu "złej wieloznaczności" - to odkrycie stosownych narzędzi oraz odpowiedniej metody posługiwania się nimi. Rozwiązując paradoks - usuwamy wieloznaczność i sprzeczność oraz przechodzimy "ze strefy paradoksalnej porozumienia" (strefy wewnętrznie sprzecznej) do strefy nieparadoksalnej - (niesprzecznej): tj. przechodzimy do innego języka, logiki, świata, aparatury pojęciowej, do innego typu a priori. Najważniejsze tu sfery (typy) horyzontów - to a priori:

(1) hipotezy,
(2) kultury,
(3) krajobrazu.

Czy wszystkie przejścia musimy wykonać równocześnie? Nie jest to konieczne.

Pole semiotyczne paradoksalnej nazwy (exp. model semiotyczny pola tej nazwy) - może być definiowane przez "1" lub "n" - współczynników (przez "1" lub "n" cytowanych "przejść"). Tak powstaje wieloczynnikowy, a w konsekwencji - wielowymiarowy i wielofunkcyjny otwarty model tej nazwy. Podobnie wygląda - model odkrycia i rozwiązania paradoksu konkretnego - ale określonego typu.

Pojęcie "przejścia" od paradoksu do jego rozwiązania (od tekstu do tekstu, od zbioru do zbioru, od typu 1 do typu 2 etc.) - to najprostszy model źródeł i horyzontów pojęcia "a priori paradoksu i dialogu". - Oto najprostszy model pola semiotycznego paradoksalnej nazwy.

 

2. Hermeneutyka a ideologia...

"Przejście" - od strefy paradoksu do strefy nieparadoksalnej - oznacza "przejście" do innego modelu, innego pola semiotycznego tej samej nazwy.

"Przejście" od sprzeczności (w polu paradoksu) do niesprzeczności (w polu rozwiązania tego samego paradoksu) jest potrzebne - żeby nie wchodzić w kolizję z - podstawami porozumienia w kręgu europejskim: tj.

(1) z podstawami logiki formalnej - Arystotelesowej,
(2) z ideałem Kartezjańskim - wypowiedzi prostych, jasnych i wyraźnych,
(3) z możliwie jednoznacznym (najlepiej maksymalnie sformalizowanym) językiem i mówieniem,
(4) z zasadą niesprzeczności...,
(5) z zakorzenieniem człowieka - w przyrodzie, kulturze i Transcendencji,
(6) z przekonaniem o obowiązku zapobiegania konfliktom i zniszczeniu - jako o
        (6a) obowiązku koniecznym
        (6b) obowiązku możliwym do spełnienia,
(7) z traktowaniem paradoksu - jako narzędzia widzenia świata.

Tak unikamy konfliktów - ze względów etycznych - w sensie obowiązku konkretnego i uniwersalnego- tj. etycznego stylu ochrony świata przed zniszczeniem.

Zarazem, w tym miejscu, warto przypomnieć uwikłane w ideologię, historyczne dyskusje: tzn.

(1) nierozstrzygalne,
(2) nieskuteczne,
(3) będące funkcją walki politycznej.

W ich kontekście - walka jest "ubrana w togę sędziego", a spory ideologiczne przesłaniają rzetelność sporów naukowych. A skoro dialog ideologiczny prowadzony jest (z jednej strony) z pozycji siły - dyskusje stają się niszczące dla strony drugiej sporu (por. L. Nowak, Władza wyd. ok. r. 1986). Podamy przykłady.

P r z y k ł a d  (I). Oto - modelowa dyskusja ideologiczna (nie - hermeneutyczna) - w sytuacji historycznej, kiedy na życiu osób i zbiorowości ciąży groza komunizmu. Dyskusja ta - pochodzi z lat napaści "naukowych" ze strony dwu wydawałoby się różnych "ideologicznie" osób: profesora Adama Schaffa (autora Wstępu do semantyki) i profesora Tadeusza Kotarbińskiego (twórcy Prakseologii). Obaj - to wybitni twórcy nowych nurtów w metodologii i filozofii języka... I po co wybitne umysły toczą małostkowe spory?... Z równą (choć nieco inaczej uzasadnioną zajadłością) zaatakowali (za idealizm) prekursora wielkiej szkoły polskiej semiotyki - profesora Kazimierza Ajdukiewicza. Historia potwierdziła znaczenie prac profesora Ajdukiewicza: genialne i międzykulturowe okazały się teksty o logice pragmatycznej i aparaturze pojęciowej - o podstawach współczesnej semiotyki i filozofii języka.

P r z y k ł a d  (II). Oto inna historyczna kontrowersja - zaistniała w cieniu faszyzmu - w polu dyskusji Romana Ingardena z Edmundem Husserlem. Ważny to moment historii - zaznaczony grozą oczekiwania Żydów na śmierć. Husserl zmuszony był do milczenia, zmarł na krótko przed deportacją do obozu śmierci. Ingarden pracował jawnie. Archiwum Husserla cudem ocalało - trwa.

Prace Romana Ingardena rozwijają sformalizowane przez Husserla postawy fenomenologii. Roman Ingarden - filozofię języka łączy z teorią przekładu, dialogu, teorią doświadczenia bezpośredniego w sztuce (z fenomenologią dzieła sztuki).

W latach młodości - Roman Ingarden był uczniem Edmunda Husserla. Bywało - że ostro krytykował swego mistrza Edmunda Husserla - "za idealizm". A w wiele lat po śmierci Husserla - Ingarden "wystawiał mu intelektualny pomnik za to samo" w wykładach w Oslo. Wykłady opublikowano później w rozszerzonej wersji - jako Wstęp do fenomenologii E. Husserla.

Modelowy styl myślenia odkryty przez Husserla - to jedna z elementarnych struktur bytu i poznania. Ten styl myślenia skupiony jest wokół "a priori paradoksu" oraz "a priori dialogu". Podstawy "nowego a priori paradoksu i dialogu" - zdefiniowane przez Edmunda Husserla - w ramach logiki transcendentalnej - to nadal otwarty horyzont.

"A priori paradoksu i dialogu" - stosowane przez fenomenologię języka otworzy nową epokę.

Warto o fenomenologii języka - w ujęciu Husserla - pamiętać, kiedy szukamy poręcznych narzędzi. Bywa metodą oddzielenia nauki od ideologii. Jest konieczna. A nie zawsze jest możliwa (por. J. Tischner Polski kształt dialogu; K. O. Apel Hermeneutyka a ideologia). W cytowanym powyżej kontekście: hermeneutyka - to metoda rozumienia, ideologia - to metoda walki i zniszczenie Drugiego Ja. Filozofia języka (z dużym udziałem fenomenologii): metajęzyk i narzędzia - zapobiegania konfliktom, obrony przed zniszczeniem - to ważne...

Wniosek: walka w cieniu niszczących ideologii (faszyzmu, komunizmu i inn.) nie może być natychmiast rozstrzygnięta. Paradoksy istniejące u źródeł sporu - są rozstrzygane przez metajęzyki -

(1) Losu,
(2) historii,
(3) Transcendencji,
(4) filozofii języka,
(5) codziennej pracy,
(6) widzenia przyszłych czasów

 

3. Co to jest hermeneutyka?

Hermeneutyka - jest to sztuka rozumienia, interpretacji, dialogu, modelu...

Skoro odkrywamy paradoks i chcemy go rozwiązać - to stosujemy "operację" na modelach - nazw, np. na semantycznych lub semiotycznych modelach.

Operacje na modelach - to metoda rozumienia, interpretacji tekstu. Tu tkwi punkt łączności pomiędzy:

(1) teorią znaku,
(2) interpretacji,
(3) doświadczenia bezpośredniego,
(4) teorią wielowymiarowych otwartych struktur modelowych sensu - jako ekwiwalentów sytuacji czytania znaku.

Następuje przejście od tekstu paradoksalnego do innego tekstu - skoro chcemy ten świat zrozumieć. "Przejście ze sprzecznościowej sfery" - do sfery uzgodnienia sprzeczności - w polu widzenia zbioru (tekstu) paradoksalnego - jest zbioru (tekstu) tego interpretacją. Interpretacja - dokonana metodą hermeneutyczną - to technika:

(1) rozumienia,
(2) odkrywania,
(3) "rozjaśniania tego - co ciemne",
(4) operowania modelami,
(5) odkrywania i rozwiązywania paradoksów.

Zakładamy, że chcemy rozumieć dany tekst paradoksalny. Zatem - zbiór (tekst) paradoksalny - nie może być, z sensem, akceptowany (rozumiany) tylko na podstawie oczywistości (logicznych, psychologicznych). Tekst - jest to zbiór zdań, którego akceptacja zależy od procedur interpretacji (sposobów rozumienia tekstu). Mogą być - różne. Zbiór zdań danej sfery (tekst) - można rozumieć na rozmaite sposoby.

Sposób rozumienia zbioru (zdań, tekstu) jest zależny od typu narzędzi (typu kategorii technik i hermeneutycznych):

(1) interpretacji,
(2) tekstu,
(3) metajęzyka,
(4) kryterium widzenia struktury tekstu (lub innej formy uporządkowania tekstu),
(5) zależy od mechanizmu "przejścia - od sprzeczności - do niesprzeczności",
(6) od przyjętej metody,
(7) od modelu,
(8) od względnej ekwiwalencji pośród pojęć:
        (8a) interpretacji,
        (8b)rozumienia,
        (8c) hermeneutyki,
        (8d) dialogu,
        (8e) porozumienia - drogą stopniowej eliminacji nieporozumień,
(9) typu współpracy pomiędzy hermeneutyką, semiotyką, lingwistyką, fenomenologią, naukami praktycznymi.

Hermeneutyka - jako teoria i praktyka interpretacji znaku, faktu, zbioru głosów w dialogu - ułatwia skuteczne porozumienie. Porozumiewanie się (hermeneutyczne) - za pośrednictwem zbiorów tekstów paradoksalnych - jest trudne - ale i ciekawe. Jest wędrowaniem i rozmową. Kiedy "przechodzimy" od zbioru zdań danego typu - do zbioru zdań typu odmiennego - musimy wiele poznać, odkryć, zrozumieć, przewędrować "znane i nieznane zakątki":

(1) języka,
(2) nauki,
(3) tradycji,
(4) arcydzieł,
(5) krajobrazów.

A przy okazji - poznajemy hermeneutykę - jako:

(1) sztukę (rozumienia się wzajemnego) - sprzed tysięcy lat,
(2) kunszt prowadzenia dialogu na podstawie wzajemnego zrozumienia (zamiast walki),
(3) szukanie własnego i wspólnego miejsca w tradycji,
(4) pośród różnic (różnych języków i kultur) - odkrywanie wspólnych korzeni,
(5) zapobieganie konfliktom i zniszczeniu,
(6) sztukę diagnozy,
(7) sztukę przewidywania.

 

4. O współdziałaniu semiotyki - hermeneutyki
- fenomenologii, lingwistyki...

Hermeneutyka - dotyczy znaków oraz struktur znakowych. Stąd, uzupełnia metodę semiotyczną. Ma takie same źródła: (1) najdawniejsze świadectwa języka i mowy, (2) poetykę i logikę Arystotelesa. Hermeneutyka i semiotyka - współpracują z fenomenologią.

Fenomenologia - to nauka o odkrywaniu struktury istotnej zjawiska - w polu bezpośredniego doświadczenia. Ze zjawisk, w sposób wtórny powstają fakty (tj. struktury złożone ze zjawisk). Z analizy faktów (struktur, modeli) - w nauce i sztuce - dowiadujemy się o zjawiskach możliwych. Z bezpośredniego doświadczenia zjawisk oraz ich utrwalenia w strukturach (modelach) nauki - dowiadujemy się o zjawiskach koniecznych. Metoda - prowadzi do rzeczy, modeli, definicji, nazw.

Fenomenologia ma źródła odwieczne. Jak twierdzi Hegel (w Fenomenologii ducha) - fenomenologia (nauka o duchu i doświadczeniu duchowej natury świata) powstaje wraz z człowiekiem.

W sensie nauki (metody) - fenomenologia wywodzona jest od Sokratesa.

(1) Zjawisko i fakt,
(2) dialog i model dialogu,
(3) paradoks i horyzont Transcendencji,
(4) tragikomiczna ironia

- oto narzędzia Sokratejskiej fenomenologii.

Dialogi Platona są dla nas źródłem wiedzy o Sokratesie oraz o współdziałaniu fenomenologii - hermeneutyki, lingwistyki, semiotyki. Najistotniejsze są tu główne dialogi Sokratejskie (Uczta, Obrona Sokratesa, Fedon). Taką opinię znajdziemy w polu lektury dialogów Platona oraz pośród wyników współczesnej hermeneutyki - zapisanej w dziełach H. G. Gadamera, Paula Ricoeura oraz w Manuskryptach E. Husserla o paradoksie.

Istnieją definicje modelowe oraz historyczno-strukturalne cytowanych nauk, cytowanych tekstów. Strukturalno-modelowe mechanizmy powiązań nauk i tekstów - wokół wątku współpracy - istnieją dziś w (co najmniej) dwóch nurtach - formalnym i nieformalnym, pomiędzy informatyką a sztuką. Pokazują jedność języka oraz świata. Tu należy przypomnieć rolę Kartezjusza i Kanta - prekursorów teorii modelu oraz fundatorów współczesnych nauk synkretycznych i krytycznych zarazem: fenomenologii, hermeneutyki, semiotyki, lingwistyki - w polu pośrednim pomiędzy granicami formalizacji i sztuki.

Względnie odrębne oraz współdziałające ze sobą nauki (punkty widzenia, metody i nurty międzykulturowe) zakorzenione są w rozlicznych utrwaleniach językowych: świadectwach i arcydziełach. Najbardziej poręczne definicje współdziałania nauk w bliższej nam epoce znajdziemy w Manuskryptach Edmunda Husserla (1926-1938), w szkole Emila Durkheima (i kręgu l'Annee sociologique), w najnowszych pracach P. Ricoeur'a, w Teorii przekładu międzykulturowego (LMM - 1998), w pracach lingwistów, tłumaczy praktyków (por. R. Jakobson, E. Holenstein, R. Ingarden), Współdziałanie nauki i sztuki trwa w pracy nad tworzywem języka, w poszukiwaniu języka - który dotychczas nie istniał . Trwa - w nurtach sztuki "niosącej posłanie ze świata ideału" (por. W. Lutosławski), w kontekście ochrony środowiska - jako Ochrony Środowiska Komunikacji.

 

5. Co to jest dialog?

Dialog - to znak, inna nazwa rozmowy. Wielofunkcyjne, wielowymiarowe, wieloznaczne pojęcie dialogu - przenika wszystkie sfery życia - dzisiaj i w historii.

Jest szereg prób - uczynienia z dialogu kategorii:

(1) to jest kategorii metafizycznej,
(2) kategorii logicznej,
(3) kategorii lingwistycznej,
(4) kategorii metodologicznej,
(5) artystycznej,
(6) egzystencjalnej.

W tym miejscu skupiamy się na pojęciu dialogu - jako kategorii z pogranicza wymienionych teorii, filozofii języka (praktycznie zorientowanej) oraz teorii przekładu międzykulturowego (potrzebnej praktycznie). Dialog - to piękna, mądra, skuteczna rozmowa.

W tym kontekście, posługujemy się pojęciem dialogu - jako:

(1) modelem elementarnej struktury porozumienia,
(2) wzorem codziennej rozmowy,
(3) metodą konstytuowania tekstu dialogicznego,
(4) metodą pracy nad dokumentami, które
        (4a) są wynikiem doświadczenia rozmowy,
        (4b) są przejawem synkretyzmu stylów rozmowy,
        (4c) są rezultatem stawiania pytań oraz
        (4d) formą odpowiedzi na pytania.
(5) Dialog istnieje - jako pomost pomiędzy osobami pracującymi - w różnych dziedzinach praktyki, w nauce, w sztuce, w literaturze faktu, w teatrze.
(6) Dialog - to różne głosy i formy wyrazu - splecione w zwyczajnej rozmowie.
(7) Posługujemy się dialogiem - jako "samowiedzą rozmowy".
(8) Definiowaniem znaczeń dialogu oraz typologią "pojęć dialogu" - zajmuje się filozofia języka, gdzie dialog jest ważną kategorią.

"Tu i teraz" przyjmujemy pole semiotyczne pojęcia dialogu jako rozszerzonej kategorii filozofii języka.

Współczynniki tego pola określają poręczność pojęcia dialogu - jako względnego synonimu paradoksu.

Dialog - to synteza paradoksalna wielu sprzecznych głosów. Stąd, dialog - to narzędzie tworzenia wspólnego tekstu (jw.) w wyniku rozmowy. Paradoks - inaczej - narzędzie paradoksalne rozmowy - jest to dialog w wielu wymiarach.

Dialog i paradoks - to wielowymiarowa otwarta struktura sensu:

(1) elementarna struktura kategorialna - wspólna dla filozofii języka i teorii przekładu międzykulturowego,
(2) względny synonim pojęcia "człowiek pośród Innych", tj. człowiek pośród osób, arcydzieł, kultur, przyrody, Transcendencji,
(3) codzienna rozmowa,
(4) elementarna struktura wymiany informacji,
(5) wielowymiarowy, dynamiczny (skierowany w stronę rozumienia) synonim znaku,
(6) model paradoksu,
(7) model oswajania "złej wieloznaczności" oraz wychodzenia poza tę strefę,
(8) elementarna struktura arcydzieł,
(9) elementarna struktura języka i mówienia,
(10) model, fakt i proces - przechodzenia od odkrycia paradoksu do jego rozwiązania.

 

6. O zjawisku wieloznaczności - w polu dialogicznym...

Paradoks - to fakt, który dowodzi, że z Innym Człowiekiem - rozmawiać można - na wiele sposobów (w rozmaitych wymiarach i płaszczyznach) - nawet w tym samym języku.

Paradoks porozumienia - istnieje w wielowymiarowym polu dialogicznym. Aspekt paradoksalny porozumienia - najłatwiej odkryć w rozmowie. Obraz komunikacji między ludźmi można, w rezultacie, przedstawić - w postaci wielowymiarowego (wieloczynnikowego i dynamicznego) modelu, gdzie współdziałają: dialog i paradoks. Jest to poważna komplikacja. A jaki ma sens?

Przyzwyczajeni jesteśmy do prostych jednowymiarowych oczywistości. Najczęściej zakładamy (ale do czasu), że dobrze iść znaną drogą. Dobrze jest - porozumiewać się skutecznie, za pośrednictwem wypowiedzi prostych, jasnych i wyraźnych (według wzoru Kartezjańskiego). Także - do czasu - myślimy - że to jest łatwe.

Najprościej - jest widzieć "porozumienie liniowe" - tj. jeden wymiar tekstu, dialogu. Trudniej - zobaczyć wymiarów wiele. Nie muszą to być (poza tym) dobrze znane fakty, schematy. Mogą to być - nowe odkrycia. W kręgu dialogu i paradoksu - odkryć bywa wiele... i nieoczekiwanych. Komplikacje (trudności) - mobilizują do pracy. Uświadamiają sens tej drogi.

Pole semiotyczne pojęcia paradoksu (tj. modelowa definicja pojęcia) pozwala widzieć każdą nazwę w następujących aspektach:

(1) liniowo,
(2) wielowymiarowo,
(3) w polu komplementarności odrębnych typów widzenia (odrębnych aspektów pola semiotycznego) danej nazwy - rozgłosowanej w dialogu,
(4) w polu dialogicznym,
(5) w polu syntezy i analizy stron paradoksu (tj. np. sprzecznych nazw).

Każda rozmowa - która jest pracą nad tworzywem języka (słów, osób, rzeczy...) wzbogaca pole semiotyczne pojęcia paradoksu. I tak - praktyczną samowiedzę paradoksu - w rozmowie -  wzbogacamy o techniki:

(1) fenomenologii,
(2) hermeneutyki,
(3) lingwistyki,
(4) filozofii języka,
(5) teorii przekładu międzykulturowego,
(6) o technikę hipertekstu,
(7) o techniki oryginalne artystycznych form wyrazu.

Wieloznaczność (w tym - wieloznaczność paradoksalna) ma swoje pole semiotyczne. Jest cechą niejasnych i niewyraźnych wypowiedzi (w kontekście logiki formalnej dwuwartościowej). Może być modelem niewyraźnych granic "zbioru zdań". Wieloznaczność (jako zjawisko) - staje się podstawą badań na tak zwanych zbiorach rozmytych (por. Zadeh) lub na tzw. zbiorach o granicach wyraźnych (por. Ajdukiewicz, Leśniewski) opisanych przez klasyczną teorię zbiorów. Wieloznaczność - jest też przedmiotem nauk o języku, w tym - lingwistyki, semiotyki, hermeneutyki, fenomenologii, filozofii języka i dialogu. Wieloznaczność - bywa tworzywem sztuki.

W kontekście modeli informatycznych - wieloznaczność słów (tekstów, zbiorów) można przełożyć na elektroniczną postać:

(1) wielofunkcyjności,
(2) intertekstualności,
(3) hipertekstu.

Istnieją narzędzia - definiowania sensu paradoksu porozumienia - w polu analogii pomiędzy modelami pojęć: nieoznaczoności, dialogu, paradoksu,

 

7. O zjawisku wieloznaczności - w dialogu
- w polu wielowymiarowego znaku (sensu i znaczenia)...

Porozumiewanie się w dialogu - realizowane jest w procesie narastania nieporozumień oraz w trakcie eliminowania tych faktów; porozumienie dokonuje się i trwa - poprzez... nieporozumienia. Wielowymiarowość znaku, dialogu, świata - to fakty elementarne.

Elementarną jest również potrzeba "oswajania" wieloznaczności i uczenia się sztuki rozmowy. W procesie porozumiewania się - informacja prosta - w języku naturalnym, może być w każdej chwili zastąpiona - informacją złożoną: np. artystyczny symbol prosty okazuje się symbolem wielowymiarowo złożonym. W tym kontekście - wieloznaczność jest tworzywem wzbogacania wiedzy, rozmowy, wyobraźni. Przypomnijmy - istniejące "wieloznaczności zła i dobra" - w dialogu, w nauce o paradoksie, w praktyce wzajemnego przekładu, w życiu...

Wieloznaczność i dialog - to zjawiska złożone. Czy łatwo dokonywać uproszczeń? Czy łatwo przechodzić od informacji prostej do złożonej? Odpowiedzi na postawione pytania - uzyskujemy drogą badania zjawiska wieloznaczności - w polu:

(1) tekstu,
(2) rozmowy,
(3) kultury,
(4) krajobrazu.

W rezultacie - badamy wiedzę, poznanie, twórczość...

Paradoks - komplikuje prosty model wymiany informacji. Zwiększa komplikacje procesów porozumiewania się. Jest jednak nieodłącznym atrybutem tych procesów. W konsekwencji - paradoks ułatwia porozumienie. Jest naturalnym narzędziem - "oswajanie wieloznaczności" - co najmniej - dzięki widzeniu świata w dwu aspektach komplementarnych: jedno i wielowymiarowości (nazw, zbiorów, modeli, rzeczy).

Inną stroną paradoksu - jako typu wieloznaczności oraz narzędzia porozumienia - jest dialog. Powiązanie różnych aspektów istotnego zjawiska dialogu (w polu procesu komunikacji) można traktować jako model:

(1) "oswajania wieloznaczności",
(2) zastosowania wiedzy o paradoksie,
(3) odkrycia elementarnego sposobu porozumiewania się,
(4) jako model zapobiegania konfliktom,
(5) metodę rozszerzania - wiedzy, poznania, twórczości,
(6) jako model zapobiegania patologiom języka i porozumienia,
(7) model porozumienia dialogicznego.

I co dalej?...

 

8. Porozumiewanie się wielowymiarowe - zamiast "złej wieloznaczności"...

W stronę wielowymiarowych zbiorów dialogicznych i paradoksalnych - zmierzają badania nad zjawiskiem wieloznaczności. Paradoks traktujemy - w tym kontekście - jako model komplementarnego związku - pomiędzy jednoznacznością a wieloznacznością - w polu dialogu.

Zjawiska - dialogu, sprzeczności, paradoksu, interpretacji, języka, znaku są - "tu i teraz" - traktowane jako zbiory (teksty) paradoksalne. Teksty paradoksalne współtworzą nasz świat. Nie są to tylko teksty i zjawiska języka naturalnego, codzienności. Istnieje wielowymiarowy świat znaków, języków, kontekstów - pośród:

(1) wypowiedzi,
(2) dialogów,
(3) porozumień,
(4) przekładów,
(5) znaków,
(6) krajobrazów.

To są także symptomy doświadczenia. Fakt, że nie wystarcza prosty model języka i mówienia, np. model -

(1) jednowymiarowy,
(2) jednoznaczny,
(3) pozbawiony "złej wieloznaczności",
(4) nasycony "złą wieloznacznością" etc.

Szukamy innego modelu - aniżeli model wyboru pomiędzy jednoznacznością a wieloznacznością. Szukamy modelu komplementarności obu zjawisk: wieloznaczności i jednoznaczności. Zakładamy - że poręczny model samowiedzy języka i rozmowy - to paradoks wielowymiarowy oraz jego aspekt: dialogiczny świat.

Kontynuujemy drogę wyjścia ze sfery "złej wieloznaczności" - metodą dialogów "paradoksalnych o paradoksie". Zastanówmy się w tym miejscu - co oznacza narastanie samowiedzy wielowymiarowego paradoksu - zakorzenionego w języku i w Świecie wokół nas.

 

9. Krytyczne podejście do zjawiska wieloznaczności...

Wieloznaczność "nie jest zła" - jeżeli nie podchodzimy do tego zjawiska naiwnie. Spróbujmy spojrzeć na wieloznaczny tekst:

(1) hermeneutycznie,
(2) krytycznie.

Wtedy - (z dystansu patrzenia na "n-wymiarowość" świata i języka) - odkrywamy, że wieloznaczność bywa wskaźnikiem ukrytego sensu. Jest symptomem takiego doświadczenia - które jest zastosowaniem złożonej metody:

(1) czytania (i rozumienia) tekstu - w "określonym" kierunku,
(2) przechodzenia od języka do języka,
(3) ukierunkowanego wyjścia z pola "złej wieloznaczności".

Aby zrozumieć tekst, krytycznie i porównawczo odczytywać wieloznaczny tekst - trzeba - poznawać rozmaite teksty - metody, drogi porozumienia, drogowskazy...

Wielowymiarowe porozumiewanie się - to nie jeden - ale wiele:

(1) sensów,
(2) znaczeń,
(3) typów paradoksów,
(4) typów odkrywania, porządkowania, rozwiązywania paradoksu,
(5) typów wielowymiarowego świata pośród -
        (5a) n-języków,
        (5b) n-funkcji znaku,
        (5c) n-aspektów - w zakresie modelu semiotycznego nazwy,
        (5d) n-odmian wieloznaczności tekstu...

Paradoks - nie przeszkadza w skutecznym porozumiewaniu się, jeżeli zjawisko sprzeczności zdań - jako typ wieloznaczności - "jest do opanowania". Aby rozwiązać paradoks - "przechodzimy" - od języka do języka, od logiki do logiki, od interpretacji - do innej interpretacji, od tekstu do metatekstu.

Tłumaczymy wzajemnie różne:

(1) teksty,
(2) dialogi,
(3) znaki,
(4) odmiany paradoksu,
(5) typy wieloznaczności,
(6) typy kultur i krajobrazów.

Interpretacja, przekład wzajemny, dialog - są to "drogi wychodzenia ze strefy złej wieloznaczności", ze strefy konfliktów, nieporozumień. Aby zachować "porządek strukturalny" i porównawczy - w polu rozmaitych tekstów paradoksalnych - stosujemy typologię.

Oto podstawa spojrzenia krytycznego - w sensie Kantowskim. Patrzymy na świat przez pryzmat struktur elementarnych porozumienia. Uczymy się porównywania: dokumentów, faktów, słów, rodzajów "przechodzenia" od tekstu do tekstu, pośród różnych typów - struktur elementarnych oraz struktur złożonych.

Budujemy typologie...

 

10. O pojęciu typu...

Pojęcie typu - istnieje od lat w metodologii nauk. Definicja faktu - poprzez konstrukcję modelu (idealizacji) - pośród różnych wariantów danego faktu - jest podstawą konstrukcji typu - jako swoistej syntezy.

Typ - to hipoteza strukturalno-modelowa (najlepiej - falsyfikowana), której podstawą jest teoria przedmiotu - systemu. Zastosowanie pojęcia typu jest świadome:

(1) w filozofii języka,
(2) lingwistyce porównawczej,
(3) w hermeneutyce przekładu,
(4) w semiotyce,
(5) w teorii znaku, tekstu, dialogu,
(6) w antropologii kulturowej od jej źródeł,
(7) w Ochronie Środowiska Komunikacji.

Za prekursora zastosowania pojęcia typu w humanistyce uważany jest Monteskiusz. Tak twierdzi E. Durkheim (i jego współcześni) na przełomie XIX/XX w. (tworząc podstawy współczesnej socjologii - a raczej antropologii - interdyscyplinarnej i międzykulturowej).

Współczesna metodologia (programowo interdyscyplinarna) zaleca powszechne stosowanie pojęcia typu - jako sposobu definiowania pojęć (faktów i zjawisk) - sposobu poręcznego w naukach matematyczno-przyrodniczych oraz w humanistyce. Klasyczna - lecz stale aktualna - jest praca Hempla i Oppenheima - O pojęciu typu... Dziś konsekwencją odkrycia roli metod formalnych - w polu pojęcia typu - jest informatyka. Metody nieformalne - to hermeneutyka i sztuka...

Zastosowanie pojęcia typu - to definiowanie, strukturalizowanie (modelowanie), porządkowanie zjawisk - to budowanie typologii przedmiotów, systemów (na podstawie porównywania oraz syntezy wariantów). Fakt (struktura hipotetyczno-dedukcyjna - złożona z definiowanych zjawisk oraz z teorii interpretującej te zjawiska) - jest zbiorem kontekstów (typów). Jest w polu metody - kategorią syntetyczną, hipotezą typologiczną zazwyczaj.

Nazwa faktu - wynika z typologii porównawczej kontekstów. Jest podstawą dalszej typologii porównawczej. Prosta odmiana wieloznaczności ("sprzeczność zdań") - to wskazówka, że może istnieć tyle typów paradoksów -

(1) ile odmian sprzeczności,
(2) ile możliwości przechodzenia od tekstu do tekstu, od języka do języka.

Istnieje tyle sposobów typologizowania...

I rozwiązywania paradoksów -

(3) ile odkryjemy nowych - tekstów, języków, metajęzyków, płaszczyzn interpretacji,
(4) ile odkryjemy światów, kultur i krajobrazów,
(5) wybitnych osobowości...

 

11. O typologiach paradoksu...

Typologia paradoksu - jest dziedziną przyszłości - sferą otwartą. Opiera się na typologiach porównawczych pośród - odrębnych tekstów, języków, kultur, punktów widzenia i krajów. Jest drogą wyjścia - poza strefę "złej wieloznaczności" (tj. niszczącej porozumienia).

A zatem - istnieje tyle typów paradoksów -

(6) ile sposobów oswajania wieloznaczności,
(7) ile odkryć nowych faktów w - polu nowych odmian typologii porównawczej.

Lektury oraz interpretacje wielowymiarowych tekstów (zbiorów) paradoksalnych dokonują się poprzez typologię porównawczą - i prowadzą do kształcenia "wyobraźni językowej" - w zakresie - odkrywania:

(1) nowych nieznanych wymiarów procesu porozumienia,
(2) nowych typów logiki i języka,
(3) nowych światów,
(4) nowych słów,
(5) nowych norm życia - ukrytego w słowach funkcjonujących w świadomości, kulturze, krajobrazie.

W rezultacie - należy przyjąć - że czytając dowolny tekst można wynaleźć - coraz to nowy wymiar czytanego tekstu w polu:

(1) języka,
(2) metajęzyka,
(3) sprzeczności,
(4) paradoksu,
(5) logiki i metodologii,
(6) świata,
(7) kultury,
(8) krajobrazu,
(9) w polu życia dawnych i nowych słów...
(10) w dialogu.

Często - sztuka wyprzedza i naukę. Nauka widzi - tylko paradoks na poziomie języka swojej dyscypliny... A sztuka - "już widzi" strukturę paradoksu, jego źródła, horyzonty, rozwiązania - na wielu poziomach... Sztuka - widzi paradoks na wielu poziomach - zdawałoby się prostego tekstu, w wielu językach..., w różnych krajobrazach...

Czy istnieją dobre wskazówki - uporządkowania dróg i metod poruszania się - w świecie paradoksu? Tak. Jak odróżnić autentyczne wynalazki? Bywają nimi:

(1) zjawiska,
(2) fakty,
(3) nazwy,
(4) definicje,
(5) typologie,
(6) odrębne i wspólne odkrycia,
        (6a) nauki,
        (6b) sztuki,
        (6c) dziedzin praktycznych.

Wszak paradoks wymaga niezliczonych wynalazków - w odbiorze świata, w przekształcaniu odbioru - w komunikat; wymaga wynalazków w sferze wymiany komunikatów, tj. w sferze rozmowy, pracy, typów i nazw paradoksu.

Nie ma wskazówek - jedynie skutecznych, poruszania się na drodze - wędrówki do Prawdy - w polu "przejść" - poprzez różne strefy świata paradoksu. Nie ma - jednego jedynego drogowskazu - absolutnie i jedynie - jednoznacznie wskazującego kierunek wędrówki "śladami paradoksu".

"Tu i teraz" - budując definicje, struktury, typologie - wędrujemy drogą wyjścia poza strefę "złej wieloznaczności" - dzięki metodzie typu. Drogowskazy, metody porządkowania i przekształcania paradoksalnego zbioru i tekstu - są różne. Pośród nich - istotna jest typologia.

Najważniejsze reguły zastosowania pojęcia typu - do budowy modelu "oswojonej wieloznaczności" - w polu konkretnego tekstu są to:

(1) definiowanie,
(2) porównywanie faktów i kontekstów,
(3) odkrywanie języków i metajęzyków,
(4) definiowanie wielopoziomowe rzeczy i nazw, zasad typologii,
(5) porządkowanie przykładów,
(6) sprawdzanie rzetelności wielowymiarowych struktur typologicznych,
(7) ustawiczne, wzajemne przechodzenie od teorii do praktyki,
(8) widzenie świata - jako struktury wielowymiarowej - złożonej z:
        (8a) rzeczy,
        (8b) znaków,
        (8c) symboli,
        (8d) języków,
        (8e) osób,
        (8f) kultur i przestrzeni międzykulturowych,
        (8g) krajobrazów,
        (8h) śladów Transcendencji...,
(9) reguła typologii - rozumianej jako obowiązek pracy nad "przejrzystością" Środowiska Komunikacji,
(10) obowiązek rozumienia Innego,
(11) obowiązek zapobiegania konfliktom,
(12) obowiązek Ochrony Środowiska Komunikacji.

 

12. Paradoks a Środowisko Komunikacji - (modele, języki, pomosty, przekłady)...

Środowisko Komunikacji - to człowiek i jego otwarty świat. Inaczej - interesują nas także punkty otwarcia systemowego charakteru świata - które definiujemy - jako znaki paradoksalne. Modele znaków oraz zbiorów paradoksalnych w "Środowisku Komunikacji"... - są najlepszymi drogowskazami porozumienia.

O potrzebie porządku w świecie znaków - mówią nazwy i kategorie, typy, modele, drogowskazy. Jednym z rodzajów porządku w świecie znaków jest wielowymiarowy znak, znak typu - paradoks. O odkrywaniu i budowaniu typologii znaków (również znaków paradoksalnych) - informują nauki, metodologie, badania nad językiem, bezpośrednie doświadczenie, potrzeba porozumienia i zapobieganie konfliktom.

Środowisko Komunikacji: jest to wielowymiarowy system - pośród wielu typów

(1) znaków,
(2) języków i metajęzyków.

System jest uporządkowany, według zasad widzenia głównych aspektów Środowiska Komunikacji. Można aspekty te nazwać podsystemami świata - widzianego jako wielowymiarowa struktura otwarta. Środowisko Komunikacji ma sens - ponieważ składa się z takich swoich aspektów - które człowiek widzi jako reguły porządku pośród:

(1) stopniowalnych typów abstrakcji,
(2) systemów kategorii klasyfikujących i organizujących świat znaków,
(3) systemu języków różnych stopni ogólności,
(4) systemu pomostów między sprzecznościami,
(5) systemu nauk, kultur, języków i krajobrazów,
(6) systemu dialogów,
(7) systemu świata - jako "nieskończonego zapytywania"...

Istnieją (w świetle logiki klasycznej) dwa aspekty środowiska znaków (exp. Środowiska Komunikacji) - paradoksalny (wewnętrznie sprzeczny) oraz nieparadoksalny (niesprzeczny). Jest nieskończenie wiele płaszczyzn porozumienia między ludźmi - pośród nich wspólna sfera obu wymienionych - jest bardzo ważna. Tworzy pola pośrednie.

Zatem, wielowymiarowe - Środowisko Komunikacji - uporządkowane jest także według typów "pola wspólnego (pośredniego)". Tak powstają:

(1) odmiany różnorodności,
(2) typy sprzeczności,
(3) typy paradoksu,
(4) zabezpieczenia przed zakłóceniem spójności logicznej,
(5) zabezpieczenia przed zaistnieniem wyniszczających konfliktów.

Pole wspólne (inaczej - pole pośrednie) jest to fakt i model. Zawiera się zwykle między odrębnymi zbiorami (tekstami). Skoro pozostajemy w metajęzyku problemu paradoksu - pole pośrednie jest to pole zawarte między paradoksalnym a spójnym obrazem świata. W języku przedmiotowym - pole pośrednie - jest to wielowymiarowe pole połączenia wszelkich różnic i sprzeczności.

Świat - jest nieskończonością. Zakładamy - że jest językiem. Istnieje jako - Środowisko Komunikacji - nieskończoność. Istnieje - niesprzeczność, w sferze otwartej - pośród nieskończenie wielu bytów ujętych w typy:

(1) znaków,
(2) języków,
(3) paradoksów,
(4) odmian logiki,
(5) "przejść" - między strefami,
(6) odmian metodologii czytania tekstów,
(7) odmian semiotycznej teorii kultury,
(8) odmian wzajemnego przekładu tekstów (zbiorów), etc.

Każdy z fragmentów i aspektów kultury oraz przyrody - zawiera korzenie Nieskończoności Środowiska Komunikacji oraz Środowiska Komunikacji - horyzont.

 

13. Obrazy świata: paradoksalny i spójny... Dialog...

Logika - to także język. Sprzeczność - w sensie zdań niezgodnych z zasadą niesprzeczności - istnieje. Jest faktem i wskaźnikiem istnienia n-logik - skoro uznajemy zasadę wielu płaszczyzn (i funkcji) - w polu interpretacji każdego znaku.

Znak - to zbiór znaków, ale i zbiór płaszczyzn interpretacji - komunikatu jako znaku. Przechodząc - etapy odkrycia - kolejnych znaków, płaszczyzn interpretacji, języków (w modelu Środowiska Komunikacji - które zamierzamy chronić) - "robimy ćwiczenia" - z przechodzenia od jednoznaczności do wieloznaczności i odwrotnie. Poznajemy różne etapy i typy widzenia świata (oraz typy odwzorowań językowych - pośród rzeczy "wokół nas" i "w naszym myśleniu"). Uzyskujemy świadomość istnienia języków i metajęzyków oraz świadomość pomostów i wzajemnych przekładów.

Skoro istnieją, co najmniej, dwie wizje względnie różne - logiki i języka potocznego - dostrzegamy potrzebę istnienia stref pośrednich (pomiędzy wizjami). Istnieje potrzeba skali oraz typologii (jako porządku) - pośród metod widzenia tak wielowymiarowego obrazu świata (i języka). Istnieje potrzeba widzenia języka - jako zbioru otwartego podsystemów

Języki i metajęzyki można porządkować według:

(1) typu,
(2) według struktury,
(3) funkcji,
(4) poziomu ogólności,
(5) metod przechodzenia poziomów abstrakcji,
(6) według "sposobów budowania" stref wzajemnego przekładu,
(7) według budowania skal - pośród zjawisk skrajnych, przeciwnych, pośrednich,
(8) według stylu,
(9) według odpowiedniości języka - wobec danej strefy, kultury, krajobrazu...
(10) według modelu,
(11) typu aparatury pojęciowej.

Narzędzie nadawania sensu pośród słów, rzeczy - to pole pośrednie, symbol współistnienia nieskończonej jedności i nieskończonej różnorodności świata. Wszelkie reguły porządkowania, klasyfikacji, typologii znaków - w naszym świecie (jawnie lub w uwikłaniu) odnoszą się do pola pośredniego - znaku, dialogu, paradoksu...

 

14. Co to jest metajęzyk?...

Co to jest metajęzyk? Metajęzyk - jest to język wyższego poziomu ogólności - aniżeli język przedmiotowy. Odkrywamy i rozwiązujemy paradoksy za pośrednictwem metajęzyka - jako zbioru otwartego:

(1) dzięki otwartym zasobom języków i metajęzyków różnego typu,
(2) dzięki przechodzeniu od języka przedmiotowego do metajęzyka - pośród różnych poziomów ogólności i różnych typów,
(3) dzięki możliwościom definicji,
(4) dzięki typologii - znaku, paradoksu, języka, metajęzyka...

Odkrywamy i rozwiązujemy paradoksy. Istnieje nieskończony otwarty potencjał języków przedmiotowych, metajęzyków oraz "ich światów". Rozwiążemy paradoks - skoro odnajdziemy metajęzyk, tj. język wyższego poziomu ogólności (wobec języka przedmiotowego, w którym zakorzeniona jest sprzeczność paradoksalna). Zbiór paradoksalny jest przejściem - od wiedzy o jednym języku i jednej logice - do wiedzy o różnych logikach i językach świata.

Paradoks - otwiera horyzonty i odkrywa korzenie naszego świata. Paradoksalny zbiór zdań (tekst, sposób myślenia) - to rodzaj "transformatora" - tj. łącznika między różnymi językami i światami, m.in. pomiędzy myśleniem jednoznacznym a paradoksalnym (odmianą myślenia wieloznacznego). Tak mówi doświadczenie, wynikające z połączenia tradycji:

(1) logiki klasycznej,
(2) hermeneutyki,
(3) semiotyki,
(4) fenomenologii,
(5) lingwistyki międzykulturowej,
(6) filozofii języka,
(7) przekładu międzykulturowego,
(8) antropologii kulturowej, strukturalnej.

Jest to doświadczenie synkretyczne - doświadczenie chiasmus.

Myślenie paradoksalne - jako poszukiwanie nowych metajęzyków - jest faktem. Myślenie paradoksalne - występuje - w kulturze - w rozmaitych odmianach, takich - jak

(1) patologie,
(2) przykłady genialności,
(3) niedorosłość,
(4) marginesowość,
(5) sztuka,
(6) religia,
(7) logika,
(8) synkretyzm,
(9) dialog.

Jaki tu tkwi potencjał metajęzyków? Ogromny.

Istnieje "metodyczna Kartezjańska synteza", oraz synteza w sztuce - jako najprostsze wzory paradoksu oraz wzory potencjałów pracy nad odkrywaniem metajęzyka w nieznanych sferach:

(1) filozofii,
(2) sztuki,
(3) przyrody,
(4) otwarcia wobec Transcendencji.

Zawiesza sferę "przed - Kartezjańskiej logiki" pojęcie syntezy Kartezjańskiej. Zawiesza reguły logiki - synteza paradoksalna - w sztuce Wielkich Mistrzów. Wiedza o zjawisku paradoksu - niezbędna jest - dla lekarzy, lingwistów, logików i matematyków, artystów. Wiedzę o paradoksie można nazwać - tworzywem "nowej komunikacji" - jako nurtu - w kulturze współczesnej (por. Bateson, Watzlawick).

Wiedza o paradoksie - to wiedza o zasobach języków i metajęzyków (jako o tworzywie każdego tekstu, dialogu, odkrycia, rozmowy). Refleksja o paradoksie przyczynia się do pracy nad konstruowaniem metajęzyka rozwiązywanego paradoksu - tam, gdzie dotychczas nie było to możliwe.

Samowiedza paradoksu przyczynia się do:

(1) zapobiegania konfliktom,
(2) do leczenia patologii - w życiu osób, społeczeństw, kultur,
(3) do istnienia pracy twórczej,
(4) do rozstrzygania sporów dotychczas nierozstrzygalnych.

Paradoksalny zbiór (tekst) - to model dzisiejszego świata - rozrywanego przez mechanizmy sprzeczności. Wymieniony zbiór zdań posiada, co najmniej, dwie płaszczyzny interpretacji. W dwu językach i na dwu poziomach - może nastąpić interpretacja "zbioru sprzecznego" - jako innego ujęcia zbioru niesprzecznego. Czasem mówimy wtedy o zbiorze złożonym ze zdań wykluczających się, lecz które się nawzajem uzupełniają. Czy to jedyny - w tym kontekście metajęzyk?

Jednym z łatwiejszych przykładów takich dwoistych zbiorów jest - "paradoks balwierza, który goli wszystkich mężczyzn ze swego miasteczka. Czy goli też samego siebie?" O trafnej odpowiedzi decyduje interpretacja nazwy "zbiór wszystkich mężczyzn w danym miasteczku" - zdefiniowany z uwzględnieniem lub z wykluczeniem (w ramach cytowanego zbioru) owego "balwierza". Interpretacja - w tym kontekście - to sposób odkrywania metajęzyka niezbędnego do rozwiązywania konkretnego paradoksu (w horyzoncie uniwersalnym).

 

15. Dogmatyczny a krytyczny sposób myślenia (krytycyzm a potrzeba pokoju)...

Odkrywcą krytycznego sposobu myślenia jest Immanuel Kant (filozof z Królewca, z XVIII wieku). Paradoksy nazwał antynomiami. Rozwiązał kilka najistotniejszych - dzieląc świat na sfery rozumu teoretycznego (nauki) i praktycznego (etyki i estetyki - moralności i piękna). Tak - zaprojektował pojęcie struktury, modelu, świata jako syntezy języków. Zaprojektował świat - istniejący dzięki potrzebie Wiecznego Pokoju. Dwuznaczność kondycji ludzkiej - symbolizuje materialno-duchowa istota. Jest to fakt ale i przeszkoda w zachowaniu pokoju, generuje spory w polu wieloznaczności. Oto źródła pracy nad postawą krytyczną. Geneza, racja i przyszłość - pracy nad tworzywem języka, nauką, kategoriami, paradoksem - istnieją jako metoda krytyczna Kanta.

Wieloznaczność języka jest przeszkodą w realizowaniu potrzeby porozumienia. W związku z tym - chcąc się "jednoznacznie" porozumieć z Innym - zmierzamy w stronę odkrywania narzędzi, które posłużą do ograniczania funkcji "złej wieloznaczności". Szukamy narzędzi dążenia do jednoznacznego, wzajemnego rozumienia osób (w dialogu): definicji, typologii.

Każdy język, dziedzina, tekst - wymagają odrębnej typologii znaku. Różne typologie wzajemnie się uzupełniają. Oto kilka faktów - źródłowych - z prehistorii podejścia krytycznego.

Paradoksy były niegdyś zabawką starożytnych myślicieli, obdarzonych poczuciem humoru oraz dużą dozą świadomości, że język jest z natury wieloznaczny i wielofunkcyjny, że jest to uroda i koszmar dialogów - jako sposobów porozumiewania się między ludźmi. W atmosferze kultury antycznej, przebogatej w rozmaite odmiany twórczości, przygoda z paradoksem inspirowała do odkrywania nieskończonych form widzenia świata.

A logika - w tym kontekście, nie służyła ustaleniu dogmatycznych reguł, lecz wskazywała fakt, że jest wiele logik i wiele form porozumienia.

Paradoksy bywają dzisiaj - zabawką, lecz także zmorą wielu tzw. sztywnych sposobów myślenia. Takie sposoby nazywa się też dogmatycznymi, i one mają swoje odwieczne korzenie. Bywają to "wizje zamknięte" (z konieczności czy z wyboru). Posługują się, w sposób uproszczony, zamkniętą strukturą reguł opisu i komunikacji - w świecie faktów. W tym - również jednoznacznie i płytko rozumiana zasada niesprzeczności - staje się regułą nie do odrzucenia. A rozumienie i interpretacja - ograniczone w tym kontekście siłą nacisku "pewników", sprawiają że każdy spór - to nie tylko spór werbalny, to spór postaw i wartości.

Dogmatyczny sposób myślenia - jest sztucznie i pozornie pozbawiony sprzeczności i paradoksów. Bywa apodyktyczny. Jest uproszczeniem. Nie daje wyników zastosowanie tego stylu myślenia - do ujmowania problemów paradoksu.

Wieloznaczność języka, również paradoksalna - to fakt. Wymaga stosownego instrumentarium. Wymaga krytycznego stylu myślenia. Model I. Kanta jest symptomem tego stylu (stylu krytycznego). Jest zastosowaniem:

(1) pytań typu: "Jak jest możliwa nauka? Jak jest możliwa rzeczywistość?",
(2) Jak są możliwe pojęcia: znaku, systemu, modelu, struktury, a priori, idei, kategorii, antynomii, dialogu, paradoksu?...

Ażeby odnaleźć się na nowo we współczesnym i dawnym świecie paradoksu - potrzebne jest podejście hermeneutyczne (rozumiejące) oraz - zasób narzędzi zespolonych (uzupełniających logikę formalną Arystotelesa poprzez logikę modeli - nawiązującą do teorii I. Kanta (krytycznej i transcendentalnej)).

Ażeby jeszcze "łatwiej się odnaleźć" - potrzebne jest podejście semiotyczne otwarte: świat jest znakiem pośród znaków. Przekład wzajemny - odmiennych wizji świata - angażuje obie wymienione nauki, a także lingwistykę, filozofię języka i fenomenologię. Powstaje przekład międzykulturowy.

Oto instrumenty zespolone z polem metod, narzędzi, kategorii - służących do ujmowania "wieloznaczności oswojonej", w polu paradoksu.

Widzenie świata i języka - przez pryzmat paradoksu - to rozwiązywanie problemów hermeneutycznych wzajemnego przekładu - pośród rzeczy, osób, języków, metajęzyków. Oto sens wzajemnego przekładu i przerzucania mostów nad przepaścią - pośród sprzecznych wizji świata i pośród wojen.

 

16. Od badania zjawiska wieloznaczności - do odkrycia "paradoksu Innego Ja..."

Wieloznaczność - w sztuce - uważana bywa za ekspresję paradoksów bytu ludzkiego. Dlaczego? Porozumiewają się ze sobą - ludzie odrębni i różni.

Redukcja absolutna - pośród odrębności osób i poglądów - bywa podstawą konfliktów. Narzucenie komuś Innemu - własnej wizji świata - jest "zniewoleniem" - stąd konflikt. Redukcja (chwilowa) metodyczna - bywa wymianą informacji typu dialogicznego - pośród odrębnych wizji świata - a wtedy jest wolnością. Jest przeciwieństwem zniewolenia - skoro przerzuca "dialogiczne mosty nad przepaścią" - a redukcja metodyczna - to chwilowe wzięcie w nawias części osób, rzeczy, znaków...

Wieloznaczność - wewnętrznie sprzeczna - a jednak - zredukowana mechanicznie (niehermeneutycznie) do postaci eliminującej paradoksy (tj. do postaci wewnętrznie niesprzecznej) - posiada cechy myślenia dogmatycznego. Istnieje wówczas typ redukcji dogmatycznej:

(1) bez uzgodnień wzajemnych (pośród stron i cech przeciwnych),
(2) bez starań o zażegnanie konfliktu,
(3) bez wzajemnego przekładu,
(4) bez uwzględnienia paradoksalnie powiązanych (sprzecznych wzajemnie) aspektów, etc...

Taka postać wieloznaczności nie jest drogą do porozumienia i do zapobiegania wojnie. Uproszczenia - pośród wieloznaczności (nie hermeneutyczne - ale dogmatycznie redukujące) - to nie jest drogowskaz - w pracy nad "oswajaniem wieloznaczności". Są to dogmatyczne - prymitywizujące uproszczenia, które:

(1) bywają źródłem sporów nierozstrzygalnych,
(2) przyczyną destrukcji Środowiska Porozumienia.
(3) sferą błahej i małostkowej dyskusji - wysuwającej kłamliwie na pierwszy plan dialog.

Badanie paradoksu - wymagają "logiki rozszerzonej" (transcendentalnej) wielowymiarowej logiki modelu. Logika modelu sprzyja postawom mediacji między sprzecznościami. Zakłada zakresy pośrednie i kompromisy. Stwierdza, że odrzucenie cudzego poglądu, to negacja Innego Człowieka. Negacja Innego - to lęk przed odkryciem jego zagadki, jego paradoksalnej odmienności, a zarazem lęk przed odkryciem podobieństwa "do mnie", do "mego Ja". Logika modelu - to logika nadziei, która buduje rzetelne mosty nad przepaścią.

Badania paradoksu - wymagają postawy krytycznej. Istotną konsekwencją postawy krytycznej jest praca nad językiem i metodą rozumienia Innego.

"Paradoks Innego Ja" - (tj. oparty na sprzeczności - wynikającej z faktu, że porozumiewają się między sobą ludzie podobni i różni zarazem) - jest codziennym doświadczeniem. Jest - to zwykle konkretny "paradoks Innego Ja", który ma i swoją teorię.

"Paradoks Innego Ja" - przewija się w filozofii języka od Sokratesa i Platona, poprzez Kartezjusza, Kanta i Hegla, Humboldta, Husserla (por. E. Husserl, Manuskrypty o paradoksie).

Porozumiewają się ludzie podobni i odmienni zarazem - to jest istotą cytowanego paradoksu. Dialog - bywa realizacją potrzeby:

(1) porozumienia,
(2) postawy krytycznej,
(3) Wiecznego Pokoju,
(4) zapobiegania konfliktom,
(5) odkrycia i rozwiązania paradoksu Innego Ja,
(6) pracy nad tworzywem języka.

 

17. Typologie paradoksu - w polu przekładu międzykulturowego oraz badań interdyscyplinarnych...

Typologie paradoksów - kulturowych, międzykulturowych, paradoksów komunikacji - tworzą strukturę badań interdyscyplinarnych. Paradoks - generuje prace syntetyczne, kompleksowe, synkretyczne. Istnieją "paradoksy Ja" oraz "paradoksy Innego Ja". Okoliczność tę - utrwaloną od stuleci - w potocznym doświadczeniu, w logice i języku - wykorzystują współczesne badania interdyscyplinarne.

Paradoks - zakłada istnienie osoby ludzkiej - jako myślącej i działającej w warunkach rozlicznych sprzeczności. Zakłada, że istnieją - sfery przejściowe, pośrednie - między - kulturami. Istnieją sfery pośrednie pomiędzy dziedzinami nauk i punktów widzenia. Paradoks - to naturalny model mechanizmów "zespolenia" odmiennych aspektów świata, wśród rozdzieranej sprzecznościami codzienności.

Badania nad - metodologicznym (poznawczym), ontologicznym (egzystencjalnym), lingwistycznym (antropologiczno-kulturowym) charakterem zjawiska paradoksu - trwają. Są bardzo zaawansowane w krajach, gdzie działają stale interdyscyplinarne i międzykulturowe ośrodki studiów (np. w USA, RFN, Belgii, Francji etc.). Ośrodki te mają zadania praktyczne.

Paradoks logiczny - odkryty przez starożytnych - uzyskuje w tych badaniach miano paradoksu komunikacji. W konsekwencji - złożoność i wielopłaszczyznowość tego zjawiska rozważana jest w kontekście kompleksowych nauk zwanych:

(1) antropologią kulturową,
(2) poszukiwaniem uniwersalnych struktur myślenia,
(3) ekologią rozumu,
(4) teorią przekładu międzykulturowego,
(5) techniką dialogiczną,
(6) uniwersalnym wyrazem nurtów i stylów myślenia międzykulturowych i interdyscyplinarnych - o aspiracjach konkretnych i uniwersalnych zarazem...

Paradoks logiczny - w aktualnej postaci - przygotowuje nam wzór (model, metodę, narzędzie) dla codziennej pracy w polu nauk praktycznych takich jak:

(1) medycyna,
(2) teoria paradoksu językowego (jako symptomu sprzeczności i konfliktów w środowisku komunikacji),
(3) leczenie patologii (rozpoznawanych dzięki symptomom sprzeczności, konfliktów, destrukcji) - pośród osób i zbiorowości,
(4) praca nad tworzywem języka, etc...

Jest tak, że izolacyjny charakter rozdrobnionych badań szczegółowych jest ogólnie znaną bolączką. Ogólnie znaną bolączką jest oderwanie teorii od praktyki - w nurtach o aspiracjach uniwersalistycznych. Czy brak warunków, czy brak chęci i potrzeby badań nad samowiedzą paradoksu? Jak uruchomić pracę nad paradoksami porozumienia? Jak stosować w praktyce codziennej wiedzę o paradoksie?

Przykład banalny: istnieje paradoks - który wynika ze zderzenia się różnych punktów widzenia - pośród:

(1) paradoksów myślenia,
(2) wzorów stylu,
        (2a) kształtującego autorski tekst,
        (2b) kształtującego sposób czytania tego samego tekstu,
(3) typów kultury, religii, sztuki, krajobrazu.

W rezultacie - "zderzenie się w polu różnorodności" - następuje najczęściej, kiedy mamy do czynienia z "niezrozumiałym wzajemnie" zderzeniem spojrzenia wewnętrznego i zewnętrznego zarazem wobec słów, osób, rzeczy...

Bardzo trudna jest rozmowa "autora tekstu" z "lektorem tekstu" - krytykiem literackim, z redaktorem, wydawcą. Patrząc na tekst cudzy - z zewnątrz - można poprawiać rzekome "stylistyczne błędy". W istocie - tropimy wówczas (patrząc z zewnątrz na dany tekst) wszelkie ślady kłopotliwej, bo nieznanej - oryginalności. Posługując się natomiast modelem paradoksu - jako narzędziem lektury (w polu pośrednim wewnętrznego i zewnętrznego równoczesnego spojrzenia na dany tekst) - odkrywamy wspaniałe nieznane dotychczas języki i światy.

Brak wiedzy o paradoksie - to brak istotnego narzędzia poznania nieznanych dotychczas światów. Bywa wówczas, że (nie zdając sobie sprawy) "ten z zewnątrz" - ofiarnie poprawia "błędy myślowe" kogoś, kto myśli i pisze w ramach innego paradygmatu (innego stylu i punktu widzenia). Obie osoby (patrzące od wewnątrz i od zewnątrz danego tekstu) posługują się tym samym językiem naturalnym. A jednak używają go inaczej. Mówią o innych ludziach, językach, światach. Tak to - myślowy nawyk "tępienia inności" (niewiedza o "paradoksie Innego Ja") - uniemożliwia współdziałanie i zamienia się w tępienie innowacji myślowych, językowych oraz w zamykaniu drogi do Innego Człowieka, innego świata. A odrębność (rozmaitych stylistycznie i merytorycznie) wypowiedzi - zanika, zmniejsza się szansa na odkrycie, wynalazek.

Brak samowiedzy o "paradoksie Innego Ja", o istotnym paradoksie bytu, rozumienia i poznania może być groźny. Jest to brak modelu i narzędzia eliminowania sprzeczności oraz zapobiegania konfliktom. W rezultacie bywa, że jest niszczona różnorodność języka i świata. Narastają objawy uniformizacji stylu:

(1) mówienia,
(2) pisania,
(3) rozmowy,
(4) zachowania,
(5) myśli i czynów.

Oczywiście - eliminacja elementarnych błędów logicznych i gramatycznych - jest konieczna - aby rozumieć się wzajemnie, aby zachować elementarny sens bytu i porozumienia. Jak to zrobić? To jest specjalność logików, lingwistów, etc. Istnieje ogromny świat pracy nad językiem i porozumieniem. Dotyczy relacji pomiędzy - stylistyką, logiką, poprawnością rzeczową oraz gramatyczną tekstu, pomiędzy różnymi stanami wiedzy na temat stylów funkcjonalnych, historycznych (w języku naturalnym, w językach sztucznych). Dotyczy współpracy: informatyki, techniki, biologii, humanistyki, sztuki...

Paradoks - nie niszczy i nie utrudnia porozumiewania się - jeżeli dostrzegamy jego przejrzyście klarowną strukturę, ukrytą - w konstrukcji zbioru, tekstu, stylu zachowania (międzykulturowego). Paradoks bywa - cząstkowym lub uniwersalnym objawem sprzeczności - w polu procesów komunikacji (jako paradoks komunikacji).

Różnorodność świata - to różnorodność współczynników paradoksu komunikacji: wielość doświadczeń, sposobów myślenia, działania. Jest to - wielość języków (kultur i krajobrazów) oraz "wielość przejść" pomiędzy tekstami i językami, wielość form przekładu międzykulturowego.

Nasz świat jest światem - którego modelem może być paradoks. Nie jest to paradoks - uniwersalny klucz do opisu różnorodnych sprzeczności. Paradoks - to otwarte wielowymiarowe przestrzenie. Jest to sposób widzenia konkretu w horyzoncie uniwersalnym. Paradoks - to typ samowiedzy, narzędzia, paradygmatu (wzoru) myślenia, modelu...

Paradoks - w teorii przekładu międzykulturowego - jest to wieloczynnikowy i wielowymiarowy model otwarty świata - wyrażony w języku naturalnym, tudzież w nadbudowanych nad nim językach sztucznych.

W tym kontekście - istotne wymiary (współczynniki) modelu paradoksu - powstają w polu przekładu międzykulturowego (skoncentrowanego na tradycyjnej filozofii języka). Są to wymiary:

(1) racjonalności i irracjonalności myślenia,
(2) porządku i chaosu,
(3) patologii oraz genialności czynów człowieka.

Współczynniki cytowanych wymiarów paradoksu - współtworzą pole otwarte - paradoksu komunikacji. W polu pośrednim - pomiędzy formalnym i nieformalnym widzeniem paradoksu komunikacji - istnieją modele strukturalistyczne. W tym kontekście: paradoks - to "operator" - łączący rozmaite transformacje (powiedziałby znawca antropologii strukturalnej).

I miałby - rację.

 

18. Pytania o paradoksalny styl rozmowy...

Istnieją fakty oraz typologie "stylów porozumiewania się". Pośród nich - fakty oraz typologie ze sfery paradoksów. Spójrzmy na paradoks - w kontekście pytania o style - tekstów, sposobów myślenia, zachowania, rozmowy.

Istnienie paradoksów - w tekście, o którym zakładamy - że jest (pod innym względem niesprzeczny) spójny - to cecha paradoksalnego stylu:

(1) wypowiedzi,
(2) życia,
(3) twórczości,
(4) komunikowania się z Innymi,
(5) więzi ze światem,
(6) międzykulturowej oraz interdyscyplinarnej pracy,
(7) kreacji bądź lektury - konkretnego tekstu.

Konsekwencje? Konsekwencje badań nad stylem paradoksalnym są wielowymiarowe i złożone. Konieczna jest samowiedza oraz precyzja pracy nad stylem paradoksalnej rozmowy - w polu:

(1) języka,
(2) definicji,
(3) typologii,
(4) porównań
(5) weryfikacji,
(6) falsyfikacji,
(7) doboru kontekstów rozmowy,
(8) wiedzy o korzeniach i o horyzoncie,
(9) pomostów - pomiędzy teorią a praktyką,
(10) pomostów - między ludźmi, kulturami, językami, punktami widzenia.

Paradoksu szukamy w polu pracy - która jest tworzeniem i lekturą:

(1) tekstu,
(2) języka,
(3) sfery wspólnej - w polu pracy (międzykulturowej oraz interdyscyplinarnej),
(4) dialogu - w jego typach, odmianach, najlepszych realizacjach.

Odmienność danego (autorskiego) stylu wypowiedzi, jego charakterystyczność - kryje się w środkach wyrazu, w sensie słów i czynów. Wynika z różnych doświadczeń i do różnych - zmierza. Łączy się z odrębnym (pośród wielu) widzeniem świata i specyficznym zastosowaniem języka.

Styl paradoksalny istnieje - niemal powszechnie. Funkcjonuje na co dzień. Jest czytelny - w kontekście elementarnych, uniwersalnych, konkretnych i oryginalnych, (często - nie do powtórzenia) wartości i form przekazu, rozmowy.

Najlepszymi przykładami zastosowania paradoksu - jako cechy stylu - są Święte Księgi oraz arcydzieła. Arcydzieła mówią głosami Wielkich Mistrzów - w rozlicznych formach - poprzez paradoksy. Zagadki przyrody - to także paradoksy. Groteska nieodłączna od życia codziennego - to jest jeden wielki paradoks. Inną stroną paradoksu - i w tym kontekście jest dialog. Istnieje zakres pośredni dialogu - jako pomostu między sprzecznościami (odmiana metajęzyka).

Różnorodność - w świecie ludzkim - przejawia się w paradoksach i dialogach. U źródeł najbardziej typowych paradoksów istnieje najczęściej synteza:

(1) kultury i natury,
(2) znaku i milczenia,
(3) Ja oraz Innego Ja,
(4) człowieka - natury - Transcendencji.

Żaden arbitralny wzorzec, wobec którego - ktoś zapragnąłby ujednolicić - różnorodność, dialogiczność i paradoksalność świata - nie jest możliwy.

Paradoksalna synteza jest faktem. Jest wielowymiarową, otwartą syntezą, różnorodnością, faktem synkretycznym. Istnieje zarówno -

(1) w świecie faktów,
(2) rzeczy,
(3) wartości,
(4) stylistycznie odrębnych form językowych,
(5) arcydzieł,
(6) znaków,
(7) dialogów.

Paradoks - antropologicznie i lingwistycznie rzecz ujmując - to symptom bogactwa natury ludzkiej, jedności oraz różnorodności dziedzictwa przyrodniczo-kulturowego.

Paradoks można potraktować - jako symptom fundamentalnej syntezy - istniejącej dzięki takim czynnikom porozumienia - jak:

(1) twórczość,
(2) zagadki i tajemnice,
(3) głos oraz milczenie,
(4) sens oraz nieobecność logicznego sensu,
(5) "rozdarcie między sprzecznościami",
(6) "łącznik i przejście" ponad przepaścią,
(7) milczenie i dialog, etc...

 

19. W stronę typologii paradoksu - jako zjawiska synkretycznego (pomiędzy nauką a sztuką)...

Paradoks - egzystencjalnie rzecz ujmując - jest cechą bytu, cechą języka, cechą przyrodniczo - kulturowego dziedzictwa ludzkości - zarówno w postaci syntezy jak i "wielkości rzeczywistości". Paradoksy - jako sposoby istnienia - odkrywa sztuka i filozofia.

Sztuka i filozofia absurdu (m.in. odmiany egzystencjalizmu) - to także wielowymiarowy paradoks. Sztuka absurdu postuluje odbiór paradoksalności świata:

(1) poza analizą rozumu,
(2) poprzez intuicję, uczucie, milczenie,
(3) przez kontakt z Nieskończonością oraz Transcendencją,
(4) poprzez zamianę człowieka w nieredukowalny konkret lub uniwersalny horyzont.

Paradoks - bywa formą ekspresji artystycznej - wymierzonej przeciwko głupocie, zbrodni. Paradoks trwa - w poetyce satyry będąc w okresach kryzysu popularną formą istnienia i wyrazu.

Paradoks istnieje - jako ratunek dla wybitnych osobowości - przeciwko zniszczeniu. W poetyce groteski - deformacja, szyfr, symbol - to obrona artysty przeciwko zniszczeniom - jakie sieje tępy uniformizm: myśli, czynów, mowy i porozumiewania.

Paradoks - w poetyce komedii, farsy - zaprzecza wymuszaniu normy opartej na kulcie chamstwa i prymitywnego pozoru - normy chroniącej miernotę przed zagrożeniem ze strony wyjątkowych osób, talentów.

Paradoks zaprzecza - "wymuszaniu logiki, słów i zdarzeń", skoro jej w danym kontekście, czasie i miejscu nie ma. Ostrzega - przed "nakręcaniem spirali" sprzeczności i konfliktów - w poetyce makabrycznej groteski.

Logika pozornej spójności słów i zdarzeń - bywa zarzewiem wojny. Logika pozoru - bywa "wymierzona" przeciwko autentycznemu sensowi bytu - skoro okazuje się, że narastają sprzeczności a człowiek istnieje w absurdalnym świecie. Logika pozoru (która pomija paradoksy) - jest niezdolna do zdefiniowania podstaw autentycznego sensu i bytu. Pozostaje na poziomie bezsensu i absurdu - w polu braku samowiedzy paradoksu. Demaskowanie logiki pozoru odbywa się - w poetyce dramatu historycznego, tragedii, tragifarsy.

Absurd, nonsens, nicość, milczenie, zagadka i tajemnice - to synonimy paradoksu. Fakty o paradoksalnym charakterze, to są często nieoczekiwane i niewytłumaczalne negacje - wobec potocznie znanych stereotypów, nieznane oraz zaskakujące syntezy, mało znane fakty synkretyczne. Paradoksalne syntezy powstają ze splotów. Istnieje paradoks - splot - synteza - chiasmus - pośród odrębnych sfer, światów i języków, kultur oraz typów doświadczenia. Taki jest teatr sztuki i teatr historii.

Język i styl paradoksu - jako forma wyrazu - to bardzo często - "zbitka dwu światów", to zestawienie - odrębnych stylów, różnych doświadczeń, synteza reguły i wyjątku. "Rozłożenie paradoksów" na sprzeczne aspekty - nie zawsze jest możliwe. Starożytni używali tu pojęcia chiasmus, współcześni - splot.

Język i styl paradoksu - wymaga specyficznej terminologii i samowiedzy językowej. Potrzebny jest wielowymiarowy język opisu paradoksu - w życiu i sztuce.

"To, co splecione - nie zawsze można rozpleść". A nawet - wręcz przeciwnie. Tekst - chiasmus - to próba skonstruowania modelu takiego języka.

Skoro zostaną połączone w syntezę teksty, których typy wymieniamy poniżej - powstają wielowymiarowe sploty wypowiedzi. Powstaje wielowymiarowy tekst - splot - chiasmus:

(1) o faktach egzystencjalnie różnych,
(2) o synkretyzmie stylu,
(3) o tekstach nacechowanych wewnętrznymi sprzecznościami,
(4) o sferach doświadczenia (skrajnie albo względnie) różnych,
(5) o pracy interdyscyplinarnej i międzykulturowej,
(6) o różnych sposobach widzenia świata,
(7) o różnych ludziach, kulturach, krajobrazach...

Czy można w tym kontekście - pominąć specyfikę funkcjonalną tekstu - jako splotu i chiasmus, jako (paradoksalnego tekstu) paradoksu? Jeżeli tak - to jaki wynik? Narasta trudny obraz splotu, labiryntu, chiasmus.

Jeżeli nie znajdziemy wyjścia z sytuacji interpretacyjnej, z "pola tekstu - labiryntu", z przestrzeni wielowymiarowych paradoksów - to wówczas narasta konflikt, sprzeczność, nieporozumienie.

Zapobieganie konfliktom (w cytowanej sytuacji) - wymaga wiedzy:

(1) wiedzy o podstawach tekstu - jako syntezy, faktu synkretycznego, dialogu, chiasmus,
(2) wiedzy o lekturze tekstu - jako modelu,
(3) wiedzy o n-typach paradoksu,
(4) wiedzy o modelach rozwiązywania paradoksów,
(5) wiedzy porównawczej o faktach,
(6) wiedzy o tworzywach języka, sztuki, porozumienia etc...

Paradoksalny splot - jest traktowany w tym kontekście - jako fakt nieredukowalny oraz narzędzie. Funkcjonuje - jako sposób widzenia sytuacji interpretacyjnej - sprowadzonej do postaci:

(1) modelu,
(2) konkretu,
(3) źródła konfliktów,
(4) formy chiasmus.

Nie można ujednolicić cytowanej sytuacji interpretacyjnej w sposób redukujący i arbitralny. Skoro dokonamy bezrefleksyjnej redukcji paradoksalnego faktu - niszczymy w ten sposób - niepowtarzalną strukturę chiasmus. Niszczymy fakturę splotu - pośród różnych:

(1) tekstów,
(2) logik,
(3) języków,
(4) kultur,
(5) wartości,
(6) krajobrazów,
(7) punktów widzenia,
(8) dialogów.

Naiwne jest przypuszczenie - że rozwiążemy paradoks i konflikt - jeżeli uznamy, że zjawiska te nie istnieją.

A skoro autentyczny paradoks - tkwi głęboko:

(1) w naturze faktu,
(2) w języku i mówieniu,
(3) w tworzywie dzieła (sztuki bądź nauki),
(4) w osobowości, kulturze i krajobrazie... Jak dokonać procedur interpretacyjnych?

Nie szukajmy paradoksu autentycznego na powierzchni słów i zdarzeń. Potrzebna jest wielowymiarowa interpretacja pogłębiona - dialogiczna, porównawcza.

Skoro paradoks tkwi w tworzywie codzienności - w tworzywie zwyczajnych faktów, w przestrzeni rozmowy - to nie sposób paradoksu wyeliminować - nie zmieniając całkowicie faktów - na zupełnie inne.

Paradoks to - błąd lub nie. I zależy to od rangi faktów (dzieła) i od naszej wiedzy oraz umiejętności czytania tekstów - napisanych w (stylu wielowymiarowości paradoksalnej".

O paradoksach - jako narzędziach rozumienia Innego Człowieka i innego świata, mówią porównania i historia. Jak poprawić teksty - uplecione z paradoksów? Czy, w ogóle, to jest możliwe? Usunąć paradoks - to zmienić tekst... I co dalej?

 

20. Paradoksy komunikacji - a poznawanie odrębności Innego Człowieka - w polu logiki i sztuki...

Czy można rozwiązać "fundamentalny paradoks komunikacji" i zrozumieć - co zrozumiałe nie jest? Nie jest to możliwe. (Paradoksalny oraz nieparadoksalny świat - to inne sposoby istnienia).

Nie istnieją, lub przynajmniej nieznane być mogą (dla niedouczonego "poprawiacza" tekstów paradoksalnych) - wartości - reprezentowane przez autora tekstów paradoksalnych (z innego języka i świata). Oto źródłowy metaparadoks: nasz świat - to synteza wielu światów, języków, wartości, osób...

Twierdzenie paradoksalne - niesie specyficzną wartość.

Wartości, których nośnikiem bywa paradoks - odnajdziemy w klasyce arcydzieł - wszystkich kultur i czasów. Kto czyta Szekspira, Moliera, Norwida, Wyspiańskiego etc. - wie, co to paradoks. Kto uczestniczy w spektaklu teatru (jako współtwórca przedstawienia - ze sceny oraz widowni) - współtworzy paradoks wynikający z tekstów wymienionych autorów - i wie o paradoksie jeszcze więcej... Kto czyta Wielkich Mistrzów - widząc - przezwyciężanie tragicznych paradoksów ludzkiego Losu - ten wie najwięcej.

Istnieje potwierdzenie oraz zaprzeczenie "wielofunkcyjnej roli paradoksu" - w językach i kulturach (naiwne, krytyczne, dogmatyczne). Oba fakty są ważne: twierdzenie o paradoksie i negacja tego twierdzenia. Negacja twierdzenia na temat wielorakości świata lub negacja wielowymiarowości - środowiska jako Środowiska Komunikacji - wyzwala tragikomedie dawnych, naszych i przyszłych czasów.

Negacja paradoksu - to:

(1) wyzwanie wobec Losu, świata, Transcendencji,
(2) albo naiwna teza o negacji elementarnego tragizmu ludzkiej egzystencji,
(3) lub też naiwny brak samowiedzy elementarnej,
(4) bywa to także zaprzeczenie istnieniu Innego Człowieka, Innego Świata, Innych Wartości i Krajobrazów.

"Paradoks" - może mieć jedną lub wiele funkcji. Decyduje - wielowymiarowa definicja (model, metajęzyk przekładu międzykulturowego). Nie można o paradoksie zapomnieć.

Paradoks - to horyzont optymistyczny - porozumienia między ludźmi - osobami. Nie powinien to być horyzont naiwny, lecz krytyczny - oparty na samowiedzy i pracy. Jest faktem - świadectwem, że możliwe jest wielowymiarowe spektrum porozumienia, pomost między sprzecznościami, wielowymiarowa przestrzeń Ochrony Środowiska Komunikacji, narzędzie zapobiegania zniszczeniu.

Prosta negacja paradoksu - jest negacją optymizmu krytycznego, który polega na wierze w otwarty świat egzystencji, natury i kultury, Innego Człowieka? Tak.

Potrzebny jest horyzont rozwiązania paradoksu i wiedza o jego korzeniach. Niezbędne jest odkrycie stosownego metajęzyka. Konieczne jest sprowadzenie zjawisk wieloznaczności do modelu jednoznaczności (w sposób krytyczny i pozytywny) - jednoznaczności wyrażonej w języku naturalnym.

Stąd - nauka o paradoksie - wywołuje optymizm krytyczny. Oparty jest na przekonaniu, że badania paradoksu - to praca, "przerzucanie mostu nad przepaścią", szacunek dla Innego, otwarcie na świat.

Dziś wiemy - że jedyna metoda "wyjścia z labiryntów paradoksów" - nie istnieje. Wiemy, że byłoby to możliwe - "w następstwie panowania jednej jedynej logiki absolutnej". A takiej nie ma - przynajmniej - w naszej ludzkiej perspektywie. Zupełne wyeliminowanie paradoksu - z egzystencji i porozumienia - jest niemożliwe. Dążenie - do wyeliminowania - zrozumiałe - chociaż nie jest - "jako absolut" - realne.

Rozwiązywanie paradoksów języka i porozumienia (paradoksów komunikacji) - jest drogą - w stronę jednoznaczności Kartezjańskiej, drogą zawartą pomiędzy - logiką - religią - sztuką. Jest pracą.

Istnieje paradoks - "odrębności Ja" i potrzeba wykroczenia poza sferę Ja - w stronę "Innego Człowieka". Istnieje potrzeba postawy pozytywnej wobec Innego. Przydarza się ona równie często - jak i postawa negatywna.

Negacja paradoksu "Innego Ja" - właściwa jest teoretykom i praktykom - niechętnym z zasady wobec "obcych". Negacja Innej Osoby - to negacja innego wzoru zachowania, innej przestrzeni przyrodniczo-kulturowej. Opiera się na naiwnej wierze w panowanie jedynego wzoru myślenia. A zatem - powstaje negacja - w stosunku do obowiązującego i panującego w danej grupie wzoru.

Grupa społeczna, zawodowa, artystyczna ma swój (względnie odrębny) paradygmat - mówienia, myślenia, działania. Ale to nie oznacza - że wybrany paradygmat - jest absolutnie najlepszy. W kontekście wiedzy o paradoksie - każdy konkretny paradygmat jest modelem jednym pośród wielu...

Istnieją dziś wzory myślenia antyparadygmatycznego - to znaczy wzory pozbawione wiary w sens jednego jedynego paradygmatu zwalczającego wszystkie inne. Są to wzory otwarte (np. hermeneutyka, ekumenizm). Posługują się modelem zachowania, którego istotą jest wielowymiarowy paradoks otwarty, synteza sprzeczności. Wzory antyparadygmatyczne opierają się na:

(1) potwierdzeniu istnienia paradoksu,
(2) zasadzie wielości rzeczywistości,
(3) etyce zapobiegania konfliktom i zniszczeniu.

Istnieją wzory trzymania się jednego jedynego (często izolowanego) paradygmatu. Świat poza nim - nie istnieje. Jest to negacja "paradoksu Innego Ja". Jak uniknąć "negacji paradoksu Innego Ja"? Jak pracą potwierdzić założenie -

(1) o istnieniu paradoksu porozumienia,
(2) o konieczności szacunku wobec "Innego Ja",
(3) o istnieniu paradygmatu paradoksu,
(4) o istnieniu wzoru myślenia antyparadygmatycznego?...
(5) o istnieniu etyki zapobiegania konfliktom i zniszczeniu?...

 

21. Potrzeba porozumienia z "obcym" - realizowana pośród wielu wzorów myślenia - w polu typologii porównawczej pojęcia paradoksu...

Porozumiewanie się - pośród sprzeczności, kontakt z "obcym" - mają duże znaczenie. Coraz więcej jest - grup (w nauce i sztuce) - ceniących, nade wszystko, inspiracje "z zewnątrz", płynące z ingerencji "obcego" paradygmatu we wzór (dotychczas, w danym miejscu i czasie) obowiązujący.

Ingerencja "obcego" - to nie musi być niszczenie "tego - co nasze". Konfrontacja sprzeczności - jako dialog i paradoks - bywa podstawą twórczej współpracy. Rozbijanie starego, "swojskiego" paradygmatu - bywa jego ubogaceniem. Odkrywa zagadki i paradoksy dotychczas nieznane. Decyduje o wyścigu - w nauce i technice. Decyduje o sukcesie - w skali międzynarodowej.

Poznawanie "Innego Człowieka" i innej racji - nie jest to prosta negacja "paradoksu Innego Ja". Jest to - spór postaw. A także - spór kultur. Jeżeli spór rozwiązywany jest - poprzez pracę nad wiedzą o paradoksie - jest dialogiem. Poprzez pracę nad dialogiem rzetelnym - odnajdujemy sens paradoksu - jako poszukiwanie nowych form porozumienia i współpracy.

Poznanie "Innego Człowieka" może być "dialogiem ochronnym" - dla Mnie i dla Innego. Dialog wspólny - ochronny - trwa - skoro na celu ma zapobieganie konfliktom i współpracę twórczą.

A cóż w Polsce? - Trudne pytanie. Bezpiecznie się czuję - pisząc o paradoksie na terenie nieokreślonym - pod względem granic etnicznych oraz języka. Zatem - pozwalam tu sobie na kilka stwierdzeń ogólnych.

Przyzwyczajenie - że każdy z nas dokonuje wyboru sam i na własną odpowiedzialność oraz, że myśli - w sposób mądry, krytyczny i wolny - "bez zniewolenia Innego Człowieka" - to w Polsce - dopiero przyszłość dobrych obyczajów.

Jak możliwa jest przyszłość - bez "sporów po polsku"? Jak uniknąć sporów: (1) długich i jałowych, (2) powierzchownych i małostkowych, (3) z założenia sporów - nie do rozwiązania bez ingerencji arbitralnej najczęściej z zewnątrz?

A cóż w nauce współczesnej? Pytanie nazbyt ogólne. Posłużmy się przykładem. Wszelkie poważne międzynarodowe spotkania - w dziedzinie nauki i techniki - nie mogą się obyć dziś, prawie nigdy, bez ostrych konfrontacji (dialogów i paradoksów). Sprawia to "paradoksalna ludzka natura" - element dynamiczny rozwoju myśli i pracy. Wynika stąd obserwacja, że zdarzają się różne paradygmaty nauki, także wzory - antyparadygmatyczne. Powstają sprzeczności i formy barier - zdawałoby się - nie do przezwyciężenia.

Stale są obecne w procesie komunikacji - pośród dialogów i sporów - różne typy "paradygmatów" rozwoju nauki (jak mówił niegdyś znany badacz Thomas Kuhn). Są to:

(1) paradygmat myślenia "według kanonów tzw. logiki tradycyjnej (logiki elementarnej - opartej o zasadę niesprzeczności)",
(2) paradygmat paradoksu komunikacji,
(3) paradygmat typologii paradoksu,
(4) paradygmat Ochrony Środowiska Komunikacji,
(5) paradoks - jako główne narzędzie zapobiegania konfliktom i destrukcji,
(6) najprostsze klasyczne paradoksy języka,
(7) współczesny i przyszły sens klasycznych paradoksów.

T y p  p i e r w s z y - klasyczna logika dwuwartościowa (logika elementarna)

T y p  d r u g i (cytowany wzór myślenia - paradygmat paradoksu komunikacji) - rozszerza teorię T. Kuhna. Ten drugi wzór myślenia (oraz wymiany informacji) jest dzisiaj wszechobecny. Typ drugi rozwoju nauki (wzór myślenia) generuje trzeci typ.

T y p  t r z e c i - tj. paradygmat typologii- jest to dążenie do rozwiązywania paradoksów metodycznie:

(3a) metodą typologii zjawiska,
(3b) przez wzbogacenie znanych już metod typologii o nowe odkrycia,
(3c) metodą badań porównawczych,
(3d) metodą filozofii języka,
(3e) przez rozwój badań międzykulturowych i interdyscyplinarnych,
(3f) poprzez wkład międzykulturowy do badań nad językiem,
(3g) przez analizę powiązania teorii i praktyki - w polu paradoksu.

T y p  c z w a r t y - paradoks językowy - w polu ochrony środowiska. Międzykulturowa interdyscyplinarna praca nad ochroną środowiska - jest warunkiem koniecznym przetrwania. Jest polem pracy nad zapobieganiem konfliktom i zniszczeniu, polem budowy "mostu nad przepaścią".

T y p  p i ą t y - to fakty ze sfery zastosowania paradoksu - jako narzędzia - w polu paradygmatu ochronnego - narzędzia do zapobiegania konfliktom i destrukcji.

T y p  s z ó s t y - najprostsze klasyczne paradoksy języka.

Na zakończenie szkicowego przeglądu różnych wzorów myślenia (paradygmatów rozwoju nauki - w polu paradoksu) - powróćmy do najprostszego modelu paradoksu językowego. Odkryte przez starożytnych "paradoksy kłamcy", do której to grupy należy tzw. "paradoks balwierza", stanowią dziś jedną z najłatwiejszych zagadek logicznych. A zagadki tego typu decydują o rozwoju myśli ludzkiej - jak twierdził Kazimierz Ajdukiewicz - w klasycznym już artykule o Paradoksach starożytnych, w 1931 roku.

Paradoksy starożytnych - istnieją do dziś. Warto nauczyć się mądrze zastosować wiedzę o tym zjawisku. Jest ona wprowadzeniem do wiedzy o "oswajaniu wieloznaczności". Jest ona wprowadzeniem do pracy nad językiem - poprzez pracę nad sferą paradoksu - jako narzędzia Ochrony Środowiska Komunikacji - przed zniszczeniem.

T y p  s i ó d m y - współczesny i przyszły sens paradoksów starożytnych. Od wiedzy elementarnej o paradoksie - przechodzimy do tragicznych i groteskowych (tragikomicznych) paradoksów - naszych i przyszłych czasów.

 

22. Paradygmat pracy nad samowiedzą paradoksu - co to być może?

Paradoks - uważany jest dziś na świecie za paradygmat wielofunkcyjny, przydatny w ujawnieniu i rozwiązywaniu:

(1) zagadek wszelkiego rodzaju,
(2) niejasności - logicznych,
(3) tajemnic lingwistycznych,
(4) trudności pracy nad metodą,
(5) problemów związanych ze sprzecznością i konfliktem - w sferach życia codziennego.
(6) Paradoks - to (pośrednio) metoda leczenia patologii osobowości i społeczeństw.
(7) Paradoks - to metoda zapobiegania konfliktom.
(8) Paradoks - to narzędzie Ochrony Środowiska Komunikacji.
(9) Elementarna struktura pracy nad samowiedzą - w polu języka, dialogu, porozumienia, obrony przed destrukcją.

Wielofunkcyjne pojęcie paradoksu jest aspektem wielofunkcyjności pojęcia dialogu - dziedzin, nauk i punktów widzenia, kultur i krajobrazów. Paradoks - ukrywa się w dziedzinach bardzo specjalistycznych (czy szczegółowych) kultury ludzkiej. Istnieją też - paradoksy dziedzin niesłychanie abstrakcyjnych, co więcej - posiadających często aspiracje uniwersalistyczne (jak semiotyka, teoria dialogu i przekładu międzykulturowego, ekologia).

Paradygmat paradoksu - to "zaakceptowanie sprzeczności" - poprzez pracę (twórczą i ochronną) nad:

(1) samowiedzą,
(2) językiem,
(3) pracę nad zwyczajami szacunku wobec Innego Ja...
(4) pracę nad dialogiem,
(5) pracę nad Ochroną Środowiska Komunikacji.

Wzór myślenia - według zasady paradoksu, wydaje się znakomicie uzupełniać klasyczny model porozumiewania się, według "zasady niesprzeczności".

Co więcej, trudno dziś nawet wyobrazić sobie sytuację, kiedy porozumienie, wymiana informacji (między dwu lub więcej osobami) może się odbywać bez uwzględnienia obu paradygmatów logiki: klasycznego i paradoksalnego typu. Wystarczy zastanowić się nad dziejami różnych nauk, jak i przemianami - w potocznym ujmowaniu otaczającego nas świata. Paradoksalna i nieparadoksalna wizja świata - są wzajemnie komplementarne.

Potrzebę porozumienia "z obcym" - realizujemy zatem - jako:

(1) wybór pomostu,
(2) wybór wzoru rozmowy - pośród wielu najróżniejszych wzorów,
(3) zastosowanie wielowymiarowe zasady komplementarności - pośród różnych wzorów myślenia.

Zacytujmy ponownie klasyków - bowiem praca nad sferą paradoksu to swoisty neoklasycyzm. "Porozumienie odbywa się poprzez nieporozumienia" - mówi znany myśliciel współczesny Hans Georg Gadamer. Teoria względności Alberta Einsteina - uzupełnia, rozwija, choć pod pewnym względem zaprzecza teorii fizycznej Izaaka Newtona (obie teorie są komplementarne w sposób otwarty - w stronę stale nowych teorii i nowo odkrywanych zjawisk). Rozwój dziejowy dokonuje się drogą przezwyciężania i rozwiązywania sprzeczności - powiada Hegel, a za nim Marks i inni teoretycy - stosujący pojęcie dialektyki. W kontekście logiki dialektycznej (której źródło widzimy u Sokratesa) pojęcia logiki Arystotelesa - tj. pojęcie sprzeczności i zasada niesprzeczności, także się uzupełniają (współtworzą otwarty paradygmat pojęć komplementarnych).

Pytanie, czy paradygmat paradoksu jest jeszcze jednym "słowem - wytrychem", poręcznym do otwierania wszystkich drzwi? I tak bywa. Lecz nie tylko. Tu zajmujemy się dążeniem do zbudowania "modelu - klucza" w polu wybranych funkcji pojęcia paradoksu. W tym celu - konstruujemy definicje kontekstowe i klasyczne. Budujemy zarysy typologii paradoksu - dążąc do uściślenia kryteriów, dokonując coraz to szerszych porównań, odkrywając nieznane dotychczas fakty. Skupiamy się na typie paradoksu - który istnieje - w polu Ochrony Środowiska Komunikacji. Koncentrujemy się na filozofii języka oraz na ochronnych i antykonfliktowych funkcjach pojęcia (samowiedzy) paradoksu.

 

23. Porozumienie - walka czy dialog?

W skali wielofunkcyjności i wieloznaczności języka naturalnego - istnieją sposoby - pozwalające podważyć każdy tekst, uznając go za wewnętrznie sprzeczny. Istnieje też wiele sposobów, aby ten sam tekst obronić.

Dialog - pomiędzy oby dążeniami - pośród dążeń do negacji bądź akceptacji danego tekstu - w pracy nad "jasnym porozumieniem" - jest faktem, procesem, przyszłością. Ażeby był to dialog rzetelny (co najmniej dwu różnych stylów myślenia), skuteczny (zapobiegający konfliktom) - potrzebuje narzędzi:

(1) definicji,
(2) modeli,
(3) przekładów,
(4) dokumentów,
(5) teorii wraz z kryteriami ich weryfikacji (falsyfikacji),
(6) dobrych - hipotez,
(7) wiedzy o "paradoksie Innego Ja",
(8) modelu paradoksu komunikacji,
(9) modelu Ochrony Środowiska Komunikacji.

Od niepamiętnych czasów istnieje dialog - jako pomost pośród sprzeczności oraz uwzględnienie fundamentalnych paradoksów języka. Wymieńmy istotne sensy pojęcia dialogu. Dialog - jako pomost pośród sprzeczności świata - jest to:

(1) człowiek,
(2) metoda zapobiegania konfliktom,
(3) technika uzgodnienia sprzeczności,
(4) dialog - to kunszt,
(5) ceni się wysoko dialog - kunszt prowadzenia sporów w konkretnych zawodach,
(6) sztuka rozmaitych sposobów rozstrzygania konfliktów,
(7) dialog - to strategia postawy pozytywnej wobec przeciwnika - a równocześnie postawy zabezpieczającej interesy własne,
(8) dialog - to wzajemny przekład -pole uzgodnień.
(9) Ogromną rolę w rozwoju sztuki dyskutowania (czy w przemianach form walki słownej), odkrywa dialog - paradoks. Istnieje dialog paradoksalny w tradycji. Problem gry słownej - za pośrednictwem "sytuacji wieloznaczności" - to "żonglerka paradoksem" - wykorzystująca wieloznaczności języka naturalnego.
(10) Z faktu istnienia gry słów i paradoksów - wywodzą się dziedziny praktyczne prowadzenia dialogu, takie jak:
        (10a) - prawniczy kunszt prowadzenia sporów.
        (10b) Polityczna rozmowa - typu "walka słowna" - o zniszczenie przeciwnika.
(11) Znaczący - dla postępu w biologii, technice, lingwistyce i innych sferach - jest model dialogu rzetelnego i pokojowego, zapobiegającego konfliktom, stymulującego wynalazki i odkrycia.
(12) Istnieje model dialogu - autentycznego, antydestrukcyjnego, opartego na wzajemnym przekładzie odrębnych głosów, na kształtowaniu kultury rozmowy.

 

24. Skupiamy się na filozofii języka...

Badania nad językiem - pozwalają powiększać wiedzę o człowieku - uzyskując informacje z jego czynów i słów, oraz "z przestrzeni pomiędzy". Czyż człowiek - to nie jest istota paradoksalna - antydestrukcyjno-destrukcyjna (obserwacja dosyć prosta)?

Filozofia języka - szuka uogólnień na temat definicji człowieka na podstawie:

(1) konkretów języka i mówienia,
(2) na postawie badań porównawczych pośród
        (2a) znaków,
        (2b) faktów,
        (2c) dialogów,
        (2d) krajobrazów,
(3) na postawie obserwacji i analizy rozmaitych tekstów kulturowych (w szerokim sensie).
(4) Filozofia języka wnioskuje z opisu różnych typów - aktualnych i historycznych sytuacji porozumiewania się - w danym języku i "między językami".

Filozofia języka - współdziała z:

(1) lingwistyką,
(2) antropologią,
(3) przyrodoznawstwem,
(4) metodologią,
(5) przekładem międzykulturowym,
(6) z naukami konkretnymi o aspiracjach uniwersalistycznych,
(7) z metodologią logiczną,
(8) ze sztuką,
(9) z wszelką pracą nad tworzywami słów i zdarzeń.

Niektóre odmiany metodologii logicznej (współpracującej z filozofią języka) surowo strzegą zasady jednoznaczności w posługiwaniu się słowem. Strzegą zasady prostego i jasnego rozstrzygania sporów - w jednej płaszczyźnie i rozstrzygnięciem "na tak", a następnie - z wykluczeniem definitywnym z pola widzenia w danym sporze - wszystkich argumentów "na nie". Jest to słuszne i skuteczne. Ale metodologia logiczna - jest zaledwie wiedzą elementarną. Dopiero na jej podstawie można budować metodologie bardziej złożone.

Elementarna metodologia logiczna (powiązana z filozofią języka) nie jest jednak - teorią języka, dialogu i modeli wystarczającą. Jako narzędzie orientacji w świecie tragikomicznych paradoksów naszego świata - logikę uzupełnia sztuka. Filozofia języka współdziała ze sztuką i logiką.

Cytowane odmiany metodologii logicznej (związane z filozofią języka) - pilnują jedności i wyłączności zasad logiki formalnej - w toku rozstrzygania sporów. Posiadają u podstaw realną nadzieję na skuteczne przeciwdziałanie "patologiom" wieloznaczności - poprzez ograniczenie się w zasobie narzędzi metodologicznych do:

(1) elementarnej metodologii logicznej,
(2) do metod mierzalnych,
(3) do zastosowania najnowszych narzędzi informatycznych,
(4) do procedur modelowania oraz definiowania słów i znaczeń.

Horyzonty i nadzieje formalizacji - rozszerzonej dzięki rozwojowi informatyki, przyczyniły wiele korzyści efektywnym sposobem posługiwania się formalnym modelem w nauce, zwłaszcza w tzw. naukach ścisłych. Nauki formalne mają i swoje ograniczenia. Poza granicą możliwości formalizacji - w nauce, języku, dialogu - istnieje intuicja artystyczna i religijna, sztuka i Transcendencja.

Pomostem między formalną i nieformalną filozofią języka - bywa semiotyka (oraz współpracujące z semiotyką: lingwistyka, hermeneutyka, fenomenologia). Przewidzieli to geniusze przed laty.

Filozofia języka - istnieje pomiędzy liczbą a metaforą, metodologią formalną i nieformalną, pomiędzy matematyką a hermeneutyką. Współczesna filozofia języka istnieje - pomiędzy narzędziami informatyki a sztuki. Jest otwarta - zakorzeniona w historii i przeszłości.

 

25. W stronę synkretycznych modeli paradoksu...

Potrzeba ścisłości - w języku i nauce - prowadzi do synkretycznych technik definiowania, rozmowy. Istnieją -

(1) w filozofii języka,
(2) w przekładzie międzykulturowym,
(3) w pracy nad Ochroną Środowiska Komunikacji.

Cóż począć można ze szczególnym rodzajem ścisłości - przysługującym naukom humanistycznym (por. Husserl, Ingarden, Maria i Stanisław Ossowscy)? Metody formalne wydają się raczej bezradne - w granicach nauk humanistycznych, a szczególnie w dziedzinie lingwistyki i sztuki (por. R. Ingarden, J. Taminiaux, J. Ladriére, LMM). Niewątpliwie i tu (w humanistyce i sztuce) formalizacja oddaje nieocenione usługi w dobie komputerów. Nie może jednak pozostać metodą wyłączną definiowania słów oraz znaczeń, metodą rozstrzygania sporów.

Nauki maksymalnie sformalizowane "w sferze spraw ludzkich" - wymagają uzupełnień. Nauki formalne współdziałają z takimi sferami - jak: intuicja kontaktu z arcydziełem, przyrodą, Transcendencją. Przypominamy także, że matematyczne schematy i liczby - mówiły zawsze jakąś prawdę o formie dzieła sztuki (por. teoretyczne prace Leonarda da Vinci, studia o trwałych wątkach w sztuce - według Uspieńskiego; por. Poetyka i matematyka oraz Poetyka teoretyczna - M. R. Mayenowej).

Pojęcia, zdawałoby się nieformalizowane, tj. "nazwy nieostre lub niejasne i niewyraźne" - mówiąc w stylu Kartezjańskim - ujęte zostają w stale nowe ramy teorii - formalizujących. Stale są wzbogacane wzory formalizacji, co powoduje wzrost precyzji komunikatu oraz - otwarcie horyzontów dalszych badań.

Modele formalne, artystyczne, przyrodnicze (nauki, sztuki, porozumienia) - wzajemnie się uzupełniają. Zatem, formalizacja i jej przeciwieństwo - uzupełniają się: są komplementarne. Tworzą synkretyczne pole metodologii badań i nad paradoksem i "poprzez paradoks". Należy tu wspomnieć, że tzw. zasada nieoznaczoności Heisenberga (istnienie i nieistnienie konkretnego elektronu - w znaczeniu: niemożliwości równoczesnego określenia pędu i położenia elektronu) - została przeniesiona bardzo szybko i szeroko - w dziedzinę opisu "nieokreślenia" - w logice, filozofii, w sferę różnych metod i metodologii ogólnych oraz szczegółowych (por. M. Merleau-Ponty, J. Litwin i inn.). Oto przykład synkretycznego pola wspólnego humanistyki, matematyki, przyrodoznawstwa.

Użyteczna w humanistyce problematyka "zbiorów rozmytych (Zadeh) jest przedmiotem licznych rachunków logicznych, lecz także zabiegów nieformalnych (por. M. Nowakowska, J. Ladriére, L. Mostowicz). Oto przykład synkretyzmu - pomiędzy formalną teorią zbioru a nieformalną interpretacją danej nazwy (w polu wspólnym - lingwistyki, hermeneutyki, semiotyki, fenomenologii, sztuki, logiki formalnej).

Można tu mnożyć przykłady konfrontacji logiki tradycyjnej z "logikami paradoksu", które rozwijają się na bazie sprzeczności wewnętrznych, odkrywanych stale na nowo - w obrębie niewzruszonej, zdawałoby się podstawy dzieła Arystotelesa.

Początek paradoksalnego nurtu w logice i matematyce - datujemy od najdawniejszych przekazów:

(1) mitu,
(2) sztuki,
(3) religii,
(4) matematyki stosowanej.

Renesans problemu paradoksu znajdujemy w epokach synkretycznych. Wzmocnienie nurtu paradoksalnego dokonuje się w okresach przełomu (u schyłku - zdawałoby się niektórych epok i kultur). Zainteresowanie paradoksem obserwujemy w czasach antycznych (np. Hermeneutyka, Poetyka - Arystotelesa; Dialogi Sokratejskie - Platona).

Paradoksy są najbardziej istotne i widoczne - w nauce i sztuce: w epokach przełomu - XVII/XVIII wieku (dialog Baroku, Klasycyzmu, Manieryzmu, etc.); XVIII/XIX wieku (dialog Oświecenia, Romantyzmu, Klasycyzmu) oraz synkretyzm współczesny XX/XXI wieku. Żyjemy w epoce synkretycznej i paradoksalnej. Spójrzmy na jej korzenie i horyzonty.

 

 

26. W stronę poszukiwania pomostów między kulturami - poprzez wiedzę o "synkretyzmie świata"...

Paradoks - generuje potrzebę rozumienia świata synkretycznego. Potrzeba rozumienia faktów synkretycznych - generuje potrzebę wiedzy o:

(1) synkretycznych metodologiach,
(2) tekstach,
(3) czasach,
(4) stylach.

Paradoks - jako wskaźnik ukrytych lub jawnych sprzeczności w nauce (będącej zbiorem wielopłaszczyznowych systemów myślenia) - jest dziś na świecie "wiodącym paradygmatem synkretycznym". Skupia w nurcie "paradoksalnego i synkretycznego" myślenia - wiele szkół, osób, nurtów - zwłaszcza interdyscyplinarnych i międzykulturowych.

Uważny Czytelnik czasopism (specjalistycznych i popularnych), uczestnik rozmaitych międzynarodowych spotkań, dostać może prawie zawrotów głowy od "wszechobecności paradoksu". Co to znaczy? Otóż, w dialogu międzykulturowym oraz interdyscyplinarnym - paradoks pełni funkcje istotne:

(1) bywa wytrychem,
(2) bywa kluczem,
(3) jest znakiem zainteresowania faktami synkretycznymi,
(4) jest symbolem zagadek i tajemnic naszego świata.

Do tzw. dobrego tonu i wysokiego poziomu poważnych dyskusji nie należy dziś "prymitywne" zarzucanie przeciwnikowi fałszu - według kryteriów klasycznych tj.:

(1) niezgodności zdania z rzeczywistością,
(2) niezgodności zbioru zdań z zasadą niesprzeczności,
(3) powierzchownego wykrycia jakiejś sprzeczności wewnętrznej (zdania, zbioru zdań, tekstu, wypowiedzi, rozumowania).

Przeciwnicy - w polu ostrego sporu - prześcigają się w wykrywaniu niezliczonej ilości większych lub mniejszych paradoksów. Starają się zabłysnąć efektownymi (i zawsze tymczasowymi) rozwiązaniami paradoksów. Zarzucanie fałszu w tym kontekście (w polu paradoksu) - to ciężkie zarzuty:

(1) braku wiedzy szczegółowej,
(2) faktu niedokształcenia,
(3) braku wyobraźni,
(4) kłamstwa.

Paradygmat paradoksu - służy zwykle - jako wskaźnik rozwoju kultury:

(1) dynamiki wiedzy,
(2) pasjonujących zagadek językowych, metodologicznych i egzystencjalnych.

Paradoks pokazuje zagadkowe rejony - bytu, poznania, języka i dialogu - które się od wieków zwykło nazywać tajemnicą sfer:

(1) granicznych,
(2) nieoznaczonych,
(3) splecionych,
(4) metafizycznych.

Paradoks - otwiera wielowymiarowe, nieskończone horyzonty. Jest dobrym modelem definiowania wielowymiarowych faktów, nazw. Jest poręcznym słowem - kluczem - dla języków, wzorów, faktów. Paradoks służy do opisu całości strukturalnych:

(1) wielowymiarowych,
(2) pluralistycznych,
(3) wielofunkcyjnych,
(4) otwartych,
(5) dopingujących do dalszych poszukiwań,
(6) służy do opisu całości synkretycznych - realnych i wyobrażonych,
(7) służy do budowania narzędzi zapobiegania konfliktom i zniszczeniu.

Paradoks - fakt synkretyczny - jest to całość strukturalna otwarta. Bywa drogą do rozumienia Innego Człowieka (języka, kultury, krajobrazu), drogą do zapobiegania wojnie.

 

 

27. Paradoks - jako narzędzie rozstrzygania sporów pozornie nierozstrzygalnych...

Porównując stan wiedzy "o paradoksie i synkretyzmie" - "w języku polskim i poza" - zastanawiamy się, dlaczego trudno odkryć zastosowanie dla "paradygmatów paradoksu" w nauce dzisiaj. Dlaczego trudno odkryć - zastosowanie paradoksu - jako narzędzia skutecznego.

Historia pokazała - że funkcja paradoksu jest to problem istotny, codzienny. Dlaczego - wiedza o "paradoksach" nie służy - z reguły - do zapobiegania konfliktom i destrukcji? Dlaczego zapominamy - że paradoks bywa dobrym narzędziem rozstrzygania sporów - pozornie nierozstrzygalnych? Jak przyspieszać skutecznie kończenie wyniszczających sporów?

Spójrzmy - jak poręcznym narzędziem rozstrzygania sporów jest sprawność, wiedza, kultura rozmowy, tj.:

(1) wiedza o paradoksie,
(2) zasób definicji i typologii nazw paradoksalnych,
(3) ograniczenie "złej wieloznaczności",
(4) dialog skoncentrowany wokół zapobiegania konfliktom...
(5) kultura rozmowy (oparta na tradycji i skierowaniu w przyszłość).

Stawiamy hipotezę, że paradoks - zapobiega konfliktom. Rozwiązuje spory pozornie nierozstrzygalne. Uczy szacunku wobec Innego Człowieka, języka, krajobrazu, kultury. Pokazuje granice naszego bytu i poznania. Bywa drogowskazem wędrówki w stronę - horyzontów i korzeni, w stronę Transcendencji.

A zatem - paradoks jest potrzebny. Zamiast eskalacji konfliktu - możemy odkryć sposób jego zażegnania - metodą narzędzi języka paradoksalnego. Każdy z nas istnieje pośród różnorodnych osób i światów. Model pojęcia paradoksu (samowiedza o faktach i strukturach paradoksalnych) może się okazać poręcznym narzędziem znalezienia swego miejsca - w polu Ochrony Środowiska Komunikacji.

Zakładam w tym kontekście - że cytowana nazwa Środowiska Komunikacji - wprowadza poręczną hipotezę. W konsekwencji - różnorodność Środowiska Komunikacji - jest faktem, który należałoby chronić przed nietolerancją i uniformizmem.

Przypominając fakty z historii oraz z rozsądnych diagnoz i prób prognozowania - przypominamy paradoks - jako poręczny model orientacji w wielowymiarowym nieskończonym świecie. Zakładamy - że wiedza o paradoksie - to podstawa pracy nad przyszłością taką, kiedy ludzie - zrozumieją sens wczesnego zapobiegania konfliktom i będą żyli lepiej i mądrzej.

Jest potrzebny (pilnie i praktycznie) taki paradoksalny - a jednak "antydestrukcyjny i antykonfliktowy" świat - który bywa:

(1) pomostem,
(2) miejscem spotkania,
(3) dialogiem,
(4) wzajemną pomocą w pracy nad coraz bardziej godnym i godziwym życiem,
(5) który bywa narzędziem zapobiegania konfliktom i zniszczeniom.

Czy - zatem współczesne małostkowe spory - nie będą łatwiejsze do rozstrzygnięcia - skoro zastosujemy - narzędzia i wiedzę ze sfery - Ochrony Środowiska Komunikacji - w polu paradoksu? Pytanie jest ważne.

Istnieje tradycja badań nad paradoksem. Mamy wielką tradycję polskiej logiki i metodologii, sztuki i nauk stosowanych. Świat współczesny zna niezwykłe osiągnięcia Polaków - w sferze odkrywania i rozwiązywania odwiecznych paradoksów języka (por. Ajdukiewicz, Tarski, Łukasiewicz i inni). Słynne "paradoksy zbiorów" - dynamizujące podstawy matematyki współczesnej (Whitehead, Russell) - też mają swoje polskie koneksje (por. pojęcie wielości rzeczywistości - wg Leona Chwistka i S. I. Witkiewicza-Witkacego). Znane są i inne osiągnięcia Polaków.

Czy konieczne są codzienne, uciążliwe, małostkowe spory? Z optymizmem - przypomnijmy - że narzędzie "przeciwko" - kłótniom i zniszczeniu - istnieją.

Istnieje metoda przekładów wzajemnych, wzajemnej życzliwości, otwarcia, poczucia humoru. Istnieje w psychologii, psychiatrii, etnolingwistyce i teorii porozumiewania się - typ "stosowanej nauki synkretycznej" - zwanej "nową komunikacją" (G. Bateson, W. Watzlawick).

Istnieje praca, sztuka, wyobraźnia, dialog - drogowskazy i drogi do Innego Człowieka, jego świata. Istnieje autentyczny i antydestrukcyjny dialog oraz przekład wzajemny - za pośrednictwem paradoksów porozumienia.

Polska tradycja pracy nad paradoksem jest:

(1) interdyscyplinarna,
(2) międzykulturowa,
(3) antydestrukcyjna.

Któż pamięta - o teorii "dezintegracji pozytywnej" - autorstwa profesora Kazimierza Dąbrowskiego? Jak znakomitym narzędziem - leczenia patologii osobowych i społecznych - są dokumenty pracy lekarskiej profesora Antoniego Kępińskiego?

Jak spojrzeć na paradoksalną tragikomiczną codzienną rzeczywistość - poprzez zdarzenia w teatrze współczesnym? Kto pracuje codziennie i systematycznie nad rozbrajającym poczuciem humoru w sytuacjach zdawałoby się nierozwiązalnych?

Cóż dzieje się - ze sprzecznościami i niesprzecznościami komunikacji międzyludzkiej? Czy mówienie i myślenie "po polsku" - oraz "nie po polsku" - to całkowicie odrębne światy? Czy osoby - z odrębnych języków i światów - wiedzą o sobie nawzajem? Czy mogą się porozumieć?

Otwarte pytania w sferze przekładu międzykulturowego. Zakładam, że możliwy zbiór odpowiedzi leży w kręgu "paradoksów i sprzeczności" - logicznych i pozalogicznych. Istnieje więcej zagadek, tajemnic, paradoksów porozumienia...

Paradoksy przekładu międzykulturowego oraz rozmaite dziedziny badań interdyscyplinarnych, synkretyczne fakty - pomiędzy nauką, techniką, sztuką, codziennością, etc. - współtworzą rozmaite typy splotów, pól pośrednich, dziedziny chiasmus. Sygnalizują istnienie wielu poręcznych metajęzyków - zapobiegających konfliktom i destrukcji. Jednym z metajęzyków jest teoria przekładu międzykulturowego w polu paradoksu porozumienia.

Paradoks - to instrument funkcjonalny - który jest wszędzie. Trzeba umieć odnaleźć, odkryć i zastosować w codziennej praktyce - narzędzie ochrony przed zniszczeniem - pojęcie paradoksu.

 

 

28. W stronę uniwersalnego paradoksu komunikacji, w stronę metajęzyka Ochrony Środowiska Komunikacji...

Wędrujemy po śladach paradoksu jako nazwy:

(1) nazwy sprzeczności,
(2) modelu rozwiązywania zagadek języka,
(3) paradygmatu myślenia,
(4) nazwy - tekstu, dialogu, znaku, spotkania,
(5) narzędzia zapobiegania konfliktom i destrukcji.

Zmierzamy - w stronę sytuacji paradoksalnych, tj. częstokroć - granicznych. Na szczęście nie zawsze stajemy w polu sytuacji ostatecznych. Prowadzimy codzienne dialogi o paradoksie i "o myśleniu ochronnym". Uzasadniamy konieczność popularyzacji: "ochronnego - tj. zapobiegającego destrukcji stylu pracy". Oznacza to pracę nad paradoksem - w polu Ochrony Środowiska Komunikacji.

Zapytajmy wspólnie - z Czytelnikiem dialogów - z serii Gdzie jest ten kraj - o szansę Ochrony Środowiska Komunikacji. Oto kilka pytań elementarnych.

(1) Jak przejść od problemów cech paradoksalnych w sferze "konkretnego zaścianka" - do pytań o wartości konkretne - a zarazem uniwersalne?

(2) Jak rozwiązywać codzienne problemy - dotyczące pracy nad językiem i metodą - w polu paradoksów odnajdywanych w sferze studiów interdyscyplinarnych i międzykulturowych?

(3) W jakim miejscu nauki o paradoksie - jesteśmy dzisiaj?

(4) Jak jest możliwa definicja Ochrony Środowiska Komunikacji (w kontekście polskim i międzykulturowym) - jako modelowa definicja określonego typu paradoksu?

(5) Jak jest możliwe pytanie o Komunikację - rozumiane na co dzień - jako druga strona pytania o wartość - w polu paradoksu?

(6) Jak rozwiązać paradoksy wieloznacznego slowa, np. - wielowymiarowego słowa "Komunikacja"?

(7) Co znaczy - że życie w "świecie wartości" - to życie w "Paradoksalnym Środowisku Komunikacji"?

(8) Jak odszukać elementarną postawę - wobec konkretnych wartości a zarazem wobec najważniejszych, obecnych wszędzie, uniwersalnych wartości, tj. w polu paradoksu wartości?

(9) Czy pogłębiona ekologia - nie powinna być, przede wszystkim, Ochroną Środowiska Komunikacji - w polu widzenia typologii paradoksów Środowiska Komunikacji?

(10) Zapewnienie godziwych warunków życia Człowiekowi - to gwarancje "porozumienia z Innym Człowiekiem" w polu "paradoksu Innego Ja?"

(11) Jakie są gwarancje - tu i teraz - "ochronnego porozumienia z Innym Człowiekiem" - w imię wspólnego interesu: życia godnego i godziwego? Co znaczy pole wspólne wiedzy o paradoksie - w tym kontekście.

(12) Przerzucenie pomostu pomiędzy sprzecznościami - czyż nie jest to elementarna struktura paradoksu Komunikacji - ale i elementarny obowiązek każdego z nas?

(13) Co znaczy Paradoks Komunikacji (jw.) - po polsku?

(14) Jak połączyć badania nad paradoksem - z badaniami i pracą codzienną nad Ochroną Środowiska?

(15) Czy styl myślenia (międzykulturowy i interdyscyplinarny) ma szansę dzisiaj - jako narzędzie badań nad paradoksem i instrument zapobiegania konfliktom?

(16) Jak pracować nad praktycznym zastosowaniem modeli - w kręgu modelu pojęcia paradoksu; inaczej - modelu:

        (16a) paradoksu - jako modelu (narzędzia i hipotezy)
        (16b) dialogu,
        (16c) ochrony środowiska,
        (16d) zapobieganiu konfliktom i zniszczeniu,
        (16e) Ochrony Środowiska Komunikacji?

(17) Jak - pojęcie i model paradoksu

        (17a) odkrywać i rozwiązywać,
        (17b) definiować,
        (17c) stosować na co dzień?


Copyright by Ludwika Malewska-Mostowicz - Laboratory of Intercultural Translation
[Ostatnia modyfikacja: 10 marca 1999 r.]

Adres e-mail: lpm@kki.net.plskrzynka 


[Strona główna | Informacja o Laboratorium | Teksty]